Na dnie okrągłej tortownicy wykładamy biszkopty lekko namoczone nie mogą być rozmoczone.
Na biszkopty wykładamy część owoców (z całości przygotowanych tak mniej więcej 3/4) u mnie brzoskwinie z puszki (zużyłam na całe ciasto jedną puszkę) i mandarynki (3 szt)- ilości zależa od tego jak dużo chcemy mieć w cieście owoców.
Rozpuszczamy galaretki:
2 w jednym smaku (u mnie cytrynowe) w 2 szklankach gorącej wody i odstawiamy do stężenia (uważać aby za bardzo się nie ścieły konsystencja musi byćgęsta ale lejąca)
1 w innym smaku rozpuszczamy w 1,5 szklanki wody odstawiamy do lekkiego stężenia (u mnie pomarańczowa)
Następnie gdy widzimy, że galaretki zaczynają tężeć ubijamy śmietankę, gdy jest już prawie ubita na sztywno zmniejszamy obroty i dodajemy 2 tężejące galaretki (trzecia nadal czeka).
Gdy śmietana i galatetka wymieszane, wykładamy na biszkopty i owoce- SZYBKO, bo błyskawicznie tężeje.
Wygładzamy wierzch ciasta, stukamy formą aby masa śmietanowo-galaretkowa dobrze opadła na owoce.
Na górę reszta owoców i zalewamy 3 galaretką.
Wkładamy do lodówki ciasto tężeje błyskawicznie- góra 30 min.
Ja robiłam ostatnio ciasto gdy na dworze było 0° C, wszystko to schłodzłam na dworzu.
Wszystko od początku do etapu pochłaniania przez rodzinkę zajęło mi góra 1g15min.
Ciasto jest pyszne puszyste lekkie i mało słodkie, jeśli ktoś woli może do ubijania śmietany dodać 2-3 łyżki cukru pudru.
Naprawdę błyskawiczne ciacho!!!
POOOOOLECAM :D
Ciasto można zrobić też z galaretko-musem.
Owoce u mnie: poziomki maliny truskawki miksujemy i mieszamy z tężejącą galaretką u mnie owoce leśne i wylewamy tężejące na ciasto. Efekt powalający !!!!!
artykuł
przepis
galerię
film
