Witaj fercikowa, moje gołąbki duszę jak napisałam w przepisie ok 1 h ponieważ, jest ich sporo ok 12 dużych sztuk, w dodatku nadzienie stanowi surowe mięso, które potrzebuje czasu, by sie ugotować. Natomiast kapustę (dużą) nie gotuję do zupełnej miękkości, tylko tyle by można swobodnie, nie rozrywając liści zdjąć z głąba. Ponadto gołąbki "duszę" na bardzo małym ogniu. Mięsko obwijam bardziej miękimi liśćmi kapusty, drugą warstwę stanowią te nieco twardsze. Gorąco pozdrawiam i zachęcam do wypróbowania - naprawdę warto. Jest przy tym troszeczkę roboty, ale czasami można się poswięcić
fercikowa (2009-04-28 21:13)
witam, golabki dusisz az godzine?az tak dlugo potrzeba?przeciez kapusta wloska jest delikatma.Ale na zalaczonym zdjeciu widac ze sie nie rozgotowaly liscie.zdradz sekret