Oddzielnie namoczyć soczewicę i soję na noc. Następnego dnia ugotować osobno do miękkości. Warzywa również ugotować. Następnie wszystko przekręcić przez maszynkę 2 razy. Do masy dodać otręby, sezam i przyprawy do smaku. Wbić jajka i wszystko razem wymieszać. Powstałą masę przełożyć do keksówek wyłożonych papierem do pieczenia. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 1 godzinę.
Do wyrobionej masy można dodać kilka posiekanych pomidorów z puszki lub suszonych.
Paszet naprawdę bardzo pyszny! Piekłam na Święta, już go niestety nie ma bo cała rodzina się nim zajadała. Jedyne co to tylko raz przekręciłam składniki przez maszynkę, bo nie doczytałam, nie dałam też otrąb, tylko mąkę pszenną razową i mój pyszny pasztecik trochę się kruszył, ale i tak napewno niebawem znowu go upiekę, mój mąż powiedział, że taki pasztecik to może być w naszym domu codziennie, więc nie mam wyboru..
Pasztet dobry, ale czegoś mi w nim jednak zabrakło, może właśnie pomidorów. Składniki zmieliłam przy pomocy malaksera i też się udało.
Zrobiłam pasztecik, wyszło go naprawdę dużo, na krótką i długą keksówkę. Jest smaczny, ale rzeczywiście suchy, te pomidory może są dobrym pomysłem, następnym razem je dodam i zrobię z mniejszej porcji składników. Podałam polany sosikiem i sóróweczką z rzodkwi!
pycha!!! Jedyny minus, ale do wytrzymania to to, że trochę się nie trzymał kupy, robię go za dwa dni na święta znowu. polecam.