Parzybroda to zupa ze świeżej kapusty. W sezonie na młodą kapustę, bardzo lubię dodawać do parzybrody pomidorki koktajlowe, sparzone i obrane ze skórki. Zupa powinna być lekka, z delikatną słodyczą przełamaną smakiem pomidorów, i oczywiście pachnieć koperkiem. Włoszczyzna obecna jest głównie w postaci marchewki, ewentualnie cząstek selera korzeniowego. Najczęściej jednak pietruszkę, selera i pora dodaję do gotowania, ale na koniec usuwam z parzybrody.
Można łączyć dwa rodzaje kapusty - białą i włoską, a nawet dodać nieco pekińskiej. Obowiązkowo ziemniaki. Wszystko proste i pyszne, o ile ktoś ceni naturalne smaki.Zupa ugotowana z połowy młodej kapusty wystarcza dla mniej więcej 4 osób. Z drugiej połowy przyrządzam kapustę duszoną z marchewką lub koperkiem i podaję do drugiego dania.Korzeń pietruszki umyj i obierz. Przełóż do garnka wraz z pokrojoną w półlasterki lub kostkę młoda marchwią. Zalej wodą lub wywarem warzywnym, osól i gotuj przez około 10 minut.
Z młodej kapusty usuń zewnętrzne ciemne liści, główkę przekrój na pół, wytnij głąb. Liście poszatkuj grubo, dodaj do zupy. Gotuj przez kolejne 10 minut.
Dodaj obrane i pokrojone na cząstki ziemniaki oraz posiekany koperek. Gotuj do miękkości al dente ziemniaków.
Przypraw solą, pieprzem i opcjonalnie domową naturalną wegetą i połącz ze sparzonymi, obranymi ze skórki i przekrojonymi na pół pomidorkami cherry. Dogotuj i lekko przestudź, żeby parzybroda nie zanadto parzyła w brodę :)
Smacznego.