Ja oczywiscie tez zawsze nasaczam biszkopty - zpomnialam dopisac w przepisie - MEA CULPA :) Juz poprawilam :) Dzieki! A co do smietan - fixu - ja jakos go nie uznaje, ale kazda modyfikacja wygodna dla pieczacego, jest wskazana :)
Robiłam wczoraj to ciasto! Biszkopty nasączyłam i przełożyłam marmoladą różaną. Mimo tego, że robiłam wszystko bardzo wolno (mam złamaną lewą rękę) ciasto wyszło super; wilgotne, pachnące i bardzo smaczne. Nie przeciełam tylko ciemnego biszkoptu, a ciasto złożyłam; ciemne, marmolada, część śmietany, jasne, reszta śmietany i dodatki. Bardzo fajny przepis. Aha, do ponczu nie dawałam cukru, tylko woda i cytryna. Ciasto jest słodkie, ale niezbyt mocno. Pozdrawiam.
Ciesze sie, ze Ci smakowalo :) Mi zawsze wychodzi, goscie i rodzina chwala i domagaja sie jeszcze :D I tak jak piszesz - nie jest zbyt slodkie, co w przypadku "tortopodobnego" ciasta wg mnie jest bardzo wazne
Zobaczymy za tydzień jak mnie ono wyjdzie, będę go robiła w blaszce 25/40 - chyba nie za duża? dam znać jak wyjdzie, pozdrawiam.
Basiu, taka blaszka wydaje mi sie troche za duza - ja robie to ciasto w malej tortownicy. Nie mam wiec porownania. Tu raczej zwiekszylabym proporcjonalnie ilosc skladnikow.
Biszkopty wiem z ilu jaj na taką blaszkę, tylko chodzi mi o śmietanę czy jej wystarczy, chyba zrobię z 750ml. i zobaczymy dam znać, pozdrawiam.
Smietany rzeczywiscie dalabym wiecej, jesli chcesz, zeby nie bylo jej zbyt cienko - w koncu bedzie potrzebna i do przelozenia i dosc obficie na gore. Marmolady mysle, ze wystarczy tyle, ile w przepisie (tzn. 1 sloik). Powodzenia i daj znac, czy jestes zadowolona z efektu.
Ciasto wygląda super, szkoda że nie chce mi wejść zdjęcie (spróbuję później), a jakie jest w smaku to dopiero dam znać po imprezce, pozdrówka.
Niestety więcej zdjęć nie chce mi wejść, mam zrobione jeszcze w przekroju, no trudno ale i tak widać, że ciasto prezentuje się świetnie i takie samo jest w smaku, polecam na większe imprezki bo upieczone w blaszce jest bardzo podzielne, ponieważ jest wysokie to można je kroić jak tort w cienkie paski, dziękuję za przepis i pozdrawiam.
Basiu, pieknie wyglada Twoj Orfeusz - az mi slina pociekla ;) Szkoda, ze obecnie jestem na diecie, chyba bym sie skusila na zrobienie :)
W środku jest orfeusz (u mnie zdjęcia wchodzą wcześnie rano albo późno wieczorem).
Ciesze sie, ze ciasto wyszlo :)
mozecie mi powiedziec jakiej marmolady mam uzyc?jaki smak najlepszy bylby w tym ciescie?
Marmolada u nas jest baaaaaaaaardzo słodka, aż mdli, ja daję powideł śliwkowych (własnej roboty) są słodko kwaśne, pozdrawiam.
Przepraszam, że odpowiadam tam późno - ja używam zwykłej marmolady wieloowocowej,ale może być każda inna - nie daję jej zbyt grubo, bo faktycznie marmolada jest baaardzo słodka. A powidła wydają mi się mieć zbyt "luźną" konsystencję, marmolada jest twardsza. Choć, kto wie, może warto spróbować powideł?
Hellman - bardzo sie ciesze, ze Orfeisz przypadl Ci do gustu. U nas tez nieodmiennie cieszy sie duza popularnoscia :)
Ciasto upiekłam zaledwie 3 godziny temu a już mało co zostało Dziękuje za genialny przepis :)
ptysiu, Barbasiu - dziekuje - u mnie w domu to tez jest "szybkoznikajace" ciasto :)
To ciasto jest: bardzo smaczne, pięknie wygląda, proste do zrobienia, można się pochwalić przed teściową kulinarnymi zdolnościami, poprostu palce lizać.Dziękuję za przepis i proszę o inne tak wspaniałe przepisy.
wendy - moja teściowa też lubi zrobionego przeze mnie Orfeusza ;)
co to znaczy 3/5 ? :P
§/5 czyli trzy piate inaczej trzy czesci z pieciu jak 3/4 i 1/2 i 7/8...
3/5 oczywuíscie :-)
3 / 5 to inaczej 0.6 miary: lyzeczki, szklanki, litra, kilograma...
Ja mam pytanie co do ponczu i moczenia biszkoptów. Ile czego ma być do zrobienia tego ponczu. I jak moczyć te biszkopty? polać je poprostu tym ponczem ze szklanki czy jak? Bo ja mam odczucie ze coś źle zrobie jeśli ktos mi tego nie wyjaśni. Poprostu boje sie że te biszkopty mi sie rozlecą albo bedą "niesmacznie miękkie". Proszę Was bardzo pomóżcie. :-)
Poncz moze byc taki, jak sobie wymyslisz, w proporcjach jakie beda Ci smakowaly - ja zazwyczaj daje 2/3 szklanki wody, sok z polowki cytryny i lyzeczke cukru pudru. Nasaczam tez "na oko". Z podanej ilosci jest az nadto ponczu do nasaczenia wszystkich czesci biszkoptow. Nasaczam je polewajac je lyzeczka, drobna struzka.
o to mi właśnie chodziło :-) wielkie dzięki pozdrawiam
Gdyby można było się częstować przez internet......Z dugiej strony - lepiej,że się nie da.Pozdrawiam
Basiu19 a ile dałaś żelatyny na te 750ml.smietany
urszulko, 750ml. to wychodzi 1,5 porcji podanej w przepisie i tak samo postępuję z żelatyną czyli 1,5 łyżeczki.
Dzieki basiu19 za odpowiedz a jeszcze jedno ogladałam twoje zdjecie ciasta czy tak ono wyglada na blaszce 25/40 i te same składniki co w przepisie tylko tej śmietany wiecej ? bo wyglada rewelacyjnie jak z piekarni.
Wysmienity brak słow.
Witam właśnie próbowałam zrobić bitą śmietanę niestety po wlaniu żelatyny zważyła się proszę nich ktoś da mi wskazówkę jak dokładnie robić bitą śmietane bo niestety nie wychodzi mi a ponieważ dopiero uczę się pichcenia potrzebuję dobrej rady:) z góry bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam
andziu, żelatyna powinna być rozpuszczona we wrzątku, ale przed wlaniem do kremówki przestudzona (nie ciepła!)
Od lat mam to smakowite ciasto w ulubionych i niezmiernie się cieszę, że trafiło do stałej publikacji! Dziękuję!
Powsinogo..wielkie dzięki ...wyszło super! Tyle tylko, że nie błysnęłam intelektem..i zapomniałam o pomalowaniu boczków...ale, że poszłam w prostokąt...domownikom dam okrawki...i wmówię, że tak miało wyglądać
Zrobione, zobaczymy co goscie powiedza.
Ciasto w 100% popisowe. Robiłam pierwszy raz Orfeusza (dokładnie z przepisem) i wyszedł fantastyczny.Nasępnym razem troszkę wiecej nasączę biszkopty. Ciemny placek posmarowałam powidłami z czarnej porzeczki dzięki czemu ciasto, przy calej swej slodkości, posiadało kwaskowatą nutkę. Tabliczkę mlecznej czekolady rozpuściłam w woreczku i zrobiłam artystyczne "mazaje" :) niestety później był mały problem z krojeniem bo czekolada zrobiła sie twarda, no i było jej dość gędto. może następnym razem dodać do woreczka trochę słodkiej śmietanki? Wielkie dzięki za ten przepis.
Ciasto wspaniale i naprawde popisowe. Dzieki.
Baska
Cieszę się, że Wam smakuje :)
Robiłam na dużą blachę dodając jedynie jedno więcej jajko do ciemnego ciasta. Wyszło duże i pyszne! Polecam!!
Ciasto naprawdę popisowe:) Na dzisiaj zrobiłam dwie sztuki - jedno na prezent, drugie dla domowników. Zmieniłam jedynie przepis na biszkopty, bo mam swój sprawdzony od lat i do ponczu dodałam odrobinę wódki, choć nie czuć jej wcale. Na dolną warstwę rozsmarowałam marmoladę różaną. Nie za słodki, wilgotny i do tego super wygląda. Na pewno przez jakiś czas będzie i u mnie popisowym numerem:) Dziękuję i pozdrawiam pomysłodawczynię!
Piękne i boskie, polecam , upiekłam w prezencie i wszyscy się wprost nim zachwycali:) ,dziękuję za przepis i pozdrawiam
Będąc parę lat na WŻ człowiek staje się wybredny:)Dla mnie w skali 1 /10 ORFEUSZ uzyskuje tylko 3.
kisiel (2006-03-12 08:21)
powsinogo bardzo dziękuję za przepis- jest dobrze napisany, ciasto robi się łatwo i przyjemnie, przy tym wygląda jak z cukierni. Jedyne co chciałabym dodać to to, że nie dodawałam do śmietany żelatyny tylko śmietanfix oraz, że jeśli robimy ciasto od razu do zjedzenia to dobrze byłoby nasączyć biszkopty, bo ciasto robi się wilgotne od bitej śmietany dopiero na trzeci dzień. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za przepis na pewno będę go często wykorzystywać . kisiel