Na dzień przed podaniem obiadku szykuję:
Mięsko czyszczę, obmywam, posypuję wegetą, czosnkiem, pieprzem i solą-nacieram przyprawami.
Do miski wlewam miód, keczup, pokrojone dowolnie pomidory razem z zalewą, dodaję mięso, polewam je wymieszanymi wcześniej składnikami.
Całą noc spędzą w lodówce.
Ziemniaczki kroję na talarki, polewam obficie oliwą, dodaję według uznania wegety, tymianku, pieprzu i ziół. Wrzucam czosnek w łupinkach, wszystko starannie mieszam.
Odkładam na noc do spiżarni (lub lodówki).
Obiad podaję:
Na blaszkę od piekarniaka kładę mięsko, polewając je w całości marynatą a na wierzch kładąc kawałki pomidorków.
Obok kładę ziemniaczki.
Piekę w 150 stopniach 45min-1h. w termoobiegu.
Jogurt mieszam z przyprawami w proporcjach według własnego upodobania:-)
Całość smakuje przepysznie, zapraszam do skosztowania!