Przed podaniem, naleśniki zapiekamy na maśle i problem surowego żółtka znika.
Ja również zapiekłam naleśniki przed podaniem ;-) Naprawdę łatwe do wykonania i bardzo smaczne. Polecam.(użyłam mniejszej ilości produktów), mniam
naleśniki wyszły znakomite. ciasto inne i o wiele lepsze niż tradycyjne.polecam innym - coś innego i smaczne.
pozdrawiam.
Ja zrobiłam same naleśniki bez farszu (zjedliśmy je z dżemem) i muszę przyznać że były naprawdę pyszne. Trochę sie obawiałm że się poprzypalają więc smażyłam je jednak na oleju, ale i tak pycha. Polecam!!!
Super! Zrobiłam! I nawet "sprzedałam" już przepis w pracy! Mój Misiek uważał dotąd, że robię naleśniki najlepsze na świecie ale zwykle robiłam je z ciasta "na oko". Teraz mam nareszcie przepis z dokładną proporcją! I co najważniejsze, nadal są najlepsze na świecie
Ponieważ nie mogłam się odczepić od robota po dodaniu piany - naleśniki mi sie ciut "odchudziły", co jednak wcale im nie zaszkodziło (mojej koleżance zaś "uciekały" z patelni - po pianie odsuneła robota - a potem nie mogła nadążyć z nadziewaniem - znikały prosto z patelni)
Moje nadzienie: pokrojoną gruszkę z puszki posypać kokosem pokruszyć na nią kostkę czekolady, zawinąć i na minutkę do mikrofalówki. Potem można zrobic na naleśnikach kleksy z bitej śmietany i mamy (zdaję się) naleśniki "po francusku" Pozdrawiam. Aż mi ślinka cieknie!
Po przeczytaniu komentarzy muszę też je spróbować, chociarz nie przepadam za ciastem biszkoptowym wolę tradycyjne naleśniki (do których wcale nie dodaję pr. do pieczenia, naleśnik musi być cieniutki, prawie przejrzysty)no ale to się okaże jak zrobię i skosztuję, na razie jest w ulubionych, pozdrawiam.
Zrobiłam i bardzo smakowały rodzince, ponoć kruche i pachnące . Ja niestety mogłam się tylko oblizać, ponieważ jestem mamą karmiącą i jeszcze przez spory czas nie będę mogła skosztować tych pyszności.
A wczym to przeskadza karmic piersią
ano niestety czasami przeszkadza....jeśli dziecko nie ma kolki i dobrze znosi większość zjedzonych przez mamę produktów-to ok,ale jeśli miewa kolki-większość dań idzie w odstawkę-ja np. 1/2 roku byłam na chlebie z dżemem i gotowanej piersi z kurczaka(fuj)-efekt -schudłam 7 kg-więc świetna dieta...;moja mała nie tolerowała praktycznie niczego co jadłam...
a poza tym ogólnie smażone potrawy nie są zbyt pożądane w diecie mamy karmiącej...
pozdrawiam
ANKA - a tym, że moje dziecko ma AZS, muszę być na diecie bezglutenowej i bezmlecznej.:)
Sweetya - no to ja przechodzę to samo, synek dzisiaj kończy 5 miesięcy, ale chciałabym go pokarmić jeszcze trochę, więc jem tylko kilka produktów, ale za to ważę 48kg i nikt by nie powiedział, że urodziłam dziecko :)
Bardzo smaczne, puchate naleśniki. Dziekuję za przepis.
Pyszne te naleśniki!!!! Ja do ciasta dodałam starte jabłka i naprawdę wyszły pycha!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wlasnie smaze te nalesniki i jak narazie kazdy placek mi sie przypala Co robie zle...????
Wlasnie robie nalesniki z powyzszego przepisu i jak narazie kazdy placek mi sie przypala Co robie zle...??
Ciasto rzeczywiscie wyszlo rewelacyjne tyle ze prawie kazdy musialam zeskrobywac z patelni Mam teflonowa patelnie Nie pierwszy raz robilam nalesniki Do nastepnych podlewalam tluszcz no i jakos szlo
cudowne są. dodałam zmielonych migdałów. następnie przełożyłam je karmelem, polałam karmelem zmieszanym z mielonymi migdałami z góry i odstawiłam żeby wystygło. pyszne. pyszne że he.
A można jeść bez farszu? Znaczy będą równie pyszne? :)
Naleśniki z tego przepisu sa pychota! Niestety farszu się nie doczekały bo moja rodzinka zjadła ,,na sucho"- tak im smakowały! POLECAM
ciasto jak i farsz sa pyszne znikaja raz dwa robie je juz 2 raz pierwszym razem znikly szybciutko nawet moj synek co bardzo wybrzydza zjadl wiec wielki sukces a niedawno smazylam w nocy a na drugi dzien tylo zapieklam rowniz smaczne polecam
Prawdziwa pychotka!!! znikaja z patelni w mgnieniu oka, inne od pospolitych naleśników.
Rewewlacyjne naleśniczki, mięciutkie. Po prostu pyyyyyszne.
bardzo smakowite nalesniki.zrobiłam je w wersjii bananowej. pychotka.nic mi sie nie przyklejało do patelni.jednak nie dolewałam do ciasta oleju.
Jak się jeszcze ociupinkę skropi miodem, to pycha!
no cóż- po prostu mniam ,mniam ....
Zgadzam sie, pyszne. A że mam dość dużą patelnię (28 cm) to jeden taki puchaty wyrośnięty naleśnik wystarcza mi za cały deser;-)
Super zrobiłem wczoraj na urodzinowy podwieczorek córki na wierzch polałem bitą śmietaną i polewą czekoladową rewelacja dzięki za przepis
Naleśniczki palce lizać,dzieci zachwycone,zjadły wszystkie, ja tylko jednego spróbowałam.Zrobiłam z marmoladą różaną.
pychota te naleśniki!! Z tej porcji wychodzi ich ok.10, więc może nie za dużo, ale w smaku są pyszne!
Naleśniki są przepyszne!!! Zrobiły prawdziwą furorę, cała rodzinka się nimi zajadała. I w ogóle nie przywierały do patelni (a te mam raczej wiekowe i kiepskiej jakości, niestety).
Naleśniczki pyszności wszystkim bardzo smakowały ,były z twarogiem i polane syropem klonowym,rozpływały sie w ustach.Dziękuje bardzo za przepis pozdrawiam
Tak pysznie piszecie, że chyba zrobię dzisiaj na kolacje - z truskawkami i z jagodami bo jeszcze mam woreczek zamrożonych. Czy to sa takie jak z filmów amerykańskich?
Nalesniki bardzo dobre takie mieciusienkie, robilam z dzemem ale wyprobuje jeszcze w innych wersjach. Polecam!!
ile wychodzi sztuk z podanych składników?
Nie no, błagam - przecież to zależy, jak dużą chochlą naleje się ciasto na patelnię. Oraz od wielkości patelni do naleśników. Nie będę w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Na pewno około 10 dużych naleśników.
Ja dodalam mniej cukru (ale my jestesmy dziwni i w ogole cukru prawie nie uzywamy) i zdjecydowanie wiecej maki, bo ciasto bylo za rzadkie. Ale wyszly naprawde super! :) Farsz zrobilam ze smietana i brzoskwiniami, mniam!
Po prostu przepyszne:)
cuuuudo...wprawdzie podczas krzataniny kuchennej stracilam polowe białka z miski, ale i tak super
Pycha, coś innego niż zwykłe nalesniki !
najlepsze nalepsze, jakie jadłam- wiecej innych nie zrobię
Pyszne i pulchne. Wszyscy się zajadają i pytają co to za przepis:)
Placuszki przepyszne!!!
Dziekuje za cudowny przepis, nareszcie moje dziecko je nalesniki
szklanki (2005-01-16 21:06)
ja chyba nie przepadam za surowym żółtkiem w serze, fui!