Skoro tak twierdzicie- też spróbuję. Na razie do ulubionych i w kolejkę do najbliższej niedzieli.
Ja podobnie panieruje schabowe "po prowansalsku". Najpierw w gęstej śmietanie , potem mąka , jajko, bułka tarta. Są jakby puchate, pyszne. I dodaję zioła prowansalskie.
Sprawdziłam! Rewelacja! Schab rzeczywiście rozpływa się w ustach. Proste i genialne.
Dotąd zawsze "przetrzymywałam" rozbite kotlety w mleku /a z kurczaka w jogurcie/, czas spróbować w śmietanie !
"Na cały dzień", tzn. koniecznie na 24h czy mogę przykładowo rano, tak aby na obiad były już ok?
na caly dzien to chyba nie 24 a 12 godzin mysle?
Nie jestem jeszcze przekonana , ale zdecydowalam sie na ten eksperyment.Kotlety sa juz w smietanie i teraz tylko ,,wola nieba.Normalnie bym sie nie przejmowala , ale jestem na obczyznie i juz powiedzialam znajomym ze beda trdycyjne polskie kotlety , tzw.schaboszczaki.No i przeczytalam ten przepis.Przede mna dzien chwaly lub porazki...polskiej kuchni.Jutro dam znac
honor polskiej kuchnii uratowany!!!kotlety byly wysmienite , dzieki za ten przepis i pozdrawiam
Witam, i ja wyprobowalam ten przepis i mi nie wyszlo.Byly bardzo smaczne ale podczas smazenia cala panierka sie odkleila od miesa. Nie wiem gdzie popelnilam blad. Moze jak wyciaga sie te kotlety ze smietany to trzeba je porzadnie z tej smietany odsaczyc??
kotlety są pyszne, inne niż tradycyjne schabowe POLECAM!!!
Czy śmietanę faktycznie trzeba usunąć przed panierką?
ciesze sie ze wszystkim smakuje:) ja nie odsaczam ze smietany tylko wyciagam widelcem i daje do mąki itd. pozdrawiam
kotlety były pyszne, naprawdę rewelacja, a były w śmietanie tylko 2 godzinki!!! PYCHA
nie wiem na czym polega fenomen tych kotletów, ale faktycznie są mięciutkie i delikatne!!!. Rozbite mięsko posypałam przyprawami a następnie posmarowałam tylko lekko śmietaną (tak jak masłem) i wrzuciłam do rozmąconych jajek z 1 łyżką oleju (ten olej w celu zapobiegania odklejania się panierki) - i zostawiłam ten bałagan na 2 godzinki. Dalej już normalnie: z masy jajecznej siup w bułeczkę i na patelnię. Zazwyczaj kotlety wychodziły mi twardawe i suche (przyznaję bez bicia!)- ale te były naprawdę "rozpływające się w ustach" karolinkaj dzięki za przepisik
bardzo trafny stary pomysl.Mozna tez do jajka , ktorego uzywa sie do panierowania dodac lyzke kwasnej smietany i kotlety tez beda lepsze.Moja babcia zawsze miesa do krotkiej obrobki czyli np schab, poledwice wolowa, moczyla w kwasnym mleku bo mieso tak kruszeje.Pozdrawiam autorke
kotlety się mocza w smietanie:)no ciekawa jestem efektu....napisze jak wyszly.
kotleciki wyszły dobre,inne ni z tradycyjne,nawet moja mama stwierdziala,ze sa jakies takie inne,ale ciutke mi sie jednak przy smarzeniu ta panierka odklejala.Jednak jeszcze nie raz pomocze schabik w kwasnej smietance:)
Poradźcie mi proszę co robicie żeby panierka nie odpadała. W smaku poezja , panier psuje efekt wizualny....
Witam :) Może smażysz w zbyt niskiej lub za wysokiej temperaturze ?Mnie kotleciki wyszły ,chociaż wrzuciłam je do śmietany bez przypraw ( dopiero po wyjeciu je doprawiłam ) a i tak były pyszne ! :) Pozdrawiam
Wczoraj zrobiłam na obiadek te kotlety , napiszę że są smaczne , soczyste i warte polecenia ... mi panierka nie odpadała :) była chrupiąca i bardzo dobra ... POLECAM !!!
megi65 (2008-09-14 17:21)
Polecam polecam ... ood 10 lat tak robie '' niesmiertelne schabowe '' !! sa pysznutkie i mieciutkie !!!