Dzisiaj kolejne przetwory z czarnej porzeczki, czyli jak zrobić galaretkę z powstałej po robieniu soku pulpy owocowej. Wprawdzie nie jest przejrzysta jak typowa galaretka, ponieważ jest wykonana z pozostałości po zrobieniu soku, ale ma taką galaretkową konsystencję. Można ją troszkę porównać do gładkiego dżemu owocowego.
pulpa owocowa po robieniu soku
cukier (u mnie ok.1,5 kg)
1 żel-fix (czarna porzeczka posiada dużo naturalnej pektyny, ale przy robieniu soku owoce oddały trochę pektyny)
1. Pulpę owocową przecieramy przez gęste sito (wymaga to trochę wysiłku i czasu, ale zapewniam, że warto).
2. Do przetartych owoców dodajemy żel-fix i mieszamy. Następnie dodajemy cukru (ilość w zależności od tego czy owoce są raczej słodkie lub kwaśne). Gorącą galaretkę przekładamy do wcześniej przygotowanych słoików, zakręcamy i przykrywamy słoiki ręcznikiem lub kocem, aż wystygną.
zamiast przecierac przez sito i tracic czas i sile polecam uzycie maszynki do mielenia miesa :)
uwielbiam ten dzemik :)
Dyta, a ja polecam blender:)
nie chodzi raczej o rozdrobnienie, a o oddzielenie pestek, a tu ani maszynka, ani blender nie pomogą
Dokładnie Zuzanno :)