- ok. 12-15 śliwek węgierek
- 2 lub 3 łyżki cukru (zależy od smaku, gotowe już knedle można posypać cukrem pudrem wtedy automatycznie można dodać mniej cukru do ciasta)
- cukier waniliowy
- 1,5 szklanki ryżu
- 4 jajka
- mąka (ok. 4-5 łyżek, zależy od gęstości ciasta i łatwości formowania knedli)
- 1 litr mleka
- bułka tarta do panierki
- olej do smażenia
- ewentualnie cynamon
1. Mleko zagotować wraz z cukrem i cukrem waniliowym.
2. Do wrzątku wsypać ryż i ugotować go do miękkości. Odcedzić (w razie gdyby było za dużo mleka- chodzi o to, aby łatwo było formować knedle). Ostudzić.
3. Przygotować jajka- oddzielić żółtka od białek.
4. Z białek ubić pianę.
5. Do ostudzonego ryżu (to ważne, aby był ostudzony) dodać żółtka i ubitą pianę z białek. Dodać mąkę. Dokładnie i delikatnie wymieszać.
6. Przygotować śliwki (można to zrobić już dużo wcześniej albo w między czasie)- wyciągamy pestki i dzielimy śliwki na pół.
7. Nabieramy odpowiednią ilość ciasta ryżowego i formujemy kule. Do środka włożyć śliwkę (chowamy do kuli lub tworzymy cienki placek, wkladamy śliwkę i zawijamy ją ciastem tworząc kulę).
8. Knedle obtaczamy w bułce tartej- dla miłośników cynamonu, panierkę można urozmaicić- bułkę tartą wymieszać z 2 łyżkami cynamonu.
9. Knedle smażymy na rozgrzanej patelni. Zabieramy sztućce i delektujemy się soczystymi ‘kuleczkami’!
Osobiście wolę taką wersję knedli- jest pyszna i mniej mdła. Cukier waniliowy dodaję aromatu i nie wiadomo kiedy wszystkie knedle znikają ze stołu! Gorąco polecam. Smacznego!