Chałkę pokroić w grube kromki. W każdej takiej kromce wyciąć "kieszeń" (poprostu naciąć na srodku). W "kieszonkę" włożyć kawałek czekolady. Póżniej wystarczy namoczyć chałkę w mleku i rostrzepanym jajku i usmażyć na gorącym masełku z obu stron (na złoto).
Ach ta rozpuszczona czekolada w środku... :) Pychotka!
Smacznego!!!
Jamaica (2006-01-23 12:52)
Stokrotko, kochana... Nawet nie wiesz ile radości sprawiają mi Twoje komentarze :) Cieszę się,że dzięki moim przepisom mogłaś wnieść trochę nowości do swojej kuchni i że jak na razie wszystkie te nowości smakują Tobie i Twoim bliskim. A ta chałka faktycznie nadaje się nie tylko dla dzieci. U nas w domu na przykład to ja lubię ją najbardziej :D Pozdrawiam pozdrawiam pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!