Tak- galaretka arbuzowa firmy Winiary, ale jeśli nie dostaniesz, to równie dobrze możesz użyć truskawkowej
ostatnio widziałam limitowana serie galaretek winiary ,właśnie tam też była arbuzowa
Wygląda super i na pewno tak smakuje. Wyobrażam sobie, że schłodzone jest orzeźwiające i pyszne:) Póki co, ląduje w ulubionych, ale zrobię i podzielę się wrażeniami. Podpowiedz, proszę, jakiej firmy ta galaretka arbuzowa, bo nie widziałam nigdy...
Bo trzeba znać jej zastosowanie oraz proporcje ;)
Kiedyś kupiłam przez neta stewię i była obrzydliwa i w ogóle nie zjadliwa brrrrrrrrrrrrr.
A 4 łyżeczki to nie za dużo? to strasznie słodkie jest
Podoba mi się Twój przepis, ponieważ nie ma w nim cukru i syropu, jak w innych. na pewno wypróbuję
BarbaroWo - nie wiem dokładnie jaki Ty widziałaś preparat w markecie;) ale ja użyłam Stevii, takiej jak ta (zakupionej w angielskim supermarkecie). Jest to biały proszek, nie zielone pokruszone liście.
Tak jak rozumuje argennia - ciastem należy wylepić od wewnątrz boki formy, by utworzyły jak najwyższy brzeg ciasta.
"Sypka stevia " - czy użyłaś pokruszonych liści czy użyłaś preparatu jaki widziałam w markecie ?
Zdaję się, że chodzi o to, że trzeba obkleić ciastem boki formy. Ja przynajmniej tak to rozumiem.
Co to znaczy podwyższając maksymalnie brzegi?
Robię podobną - jest bardzo dobra szczególnie z jogurtem. Kupna odpada.
Mniammm:)
Мне нельзя пр-другому сказать-просто обажаю!