Dzięki Sweetyo, że odpowiedziałaś za mnie.
Myślę Kamilko, żę z galaretką kiwi też może być całkiem niezłe. Napisz koniecznie co ci wyszło. Pozdrawiam:))
Dzieki bardzo za odpowiedz ,tak tez myslalam,galaretki cytrynowej nie dam bo jej po prostu nie lubie sprubuje jednak z galaretka o smaku kíwi.Zobaczymy co z tego mojego eksperymentu wyjdzie.
Przepraszam ,że odpowiem za Ilkę-ale zobaczyłam akurat twoje pytanie Kamilko-kiwi niestety nie jest najlepszym zamiennikiem-ze względu na enzym-rozpuszczający żelatynę-który posiada.Masa po prostu nie stężeje.Można zalewać co prawda galaretką plastry owoców-ale tylko po wrzuceniu ich na kilka minut do wrzątku(niszczy enzym).
Mam nadzieję ,że mój komentarz się przyda.Pozdrawiam wszystkich;)
Ja mam pytanie czy zamiast bananow mozna w masie uzyc kiwi,bo mam galaretke o smaku kiwi i nie jestm pewna czy bedzie pasowala do masy bananowej ,prosze o szybka odpowiedz,pozdrawiam.
mniam, mniam.Wyglada ciekawie.
ogromnie się cieszę, że pulpeciki smakują. U nas w domu też je bardzo lubimy. Pozdrawiam cieplutko:))
Ja dzisiaj będę piekła to ciasto .Zobaczymy co mi wyjdzie ,ale sądzę że będzie pyszne!!!!!!!!!
Ojejku. Nie wiem co się dzieje z tymi bananami. Ja daję takie zielonkawe jeszcze niedojrzałe. Pomomo tego cieszę się, że smakowało.:)))
Hmm... Coś nie tak z tymi bananami :/ Moje też ściemniały :( Aczkolwiek ciasto mimo to pyszne bardzo... :D
Bardzo dziękuję Basiu. Pozdrówka też dla Ciebie:)))
Ja dawałam wiśnie świerze, latem, nie robiłam jeszcze z mrożonymi ale chyba mogą byc (bo już nawet dawałam śliwki własnie mrożone i też było pycha). pozdrówka.
nie wiem dlaczego ale takie zestawy: ziemniaki, tunczyk i groszek wzbudzaja we mnie slinotok No nic, trzeba sie zabrac za robienie salatki Pana Tescia:) (no wlasnie powinna sie nazywac - salatka Pana Tescia!:)
Ja mam to szczęście, że teść gotuje rewelacyjnie i mam od kogo ściągać Cieszę się że smakowało.Pozdrawiam;))
Wygląda fajnie. Napisz mi tylko proszę czy te wiśnie są z kompotu czy mrożone. Mam zamiar zrobić tą wersję w niedługim czasie. Pozdrawiam:))
Anek:D ja mam też ten sam przepis co Ty z wiśniami lub powidłami i nazywa się "pleśniak" lub "ambasador" jest pyszne polecam.