Też się skusiłam i zrobiłam próbny marcepan. Wyszedł bardzo plastyczny. Robi sie bardzo łatwo. Wykorzystany będzie dopiero na Święta , kiedy to będę robiła tort na nasze korlowe gody. Oczywiście efekt końcowy zostanie tu zamieszczony. Jestem pod ogromnym wrażeniem wszystkich ozdób jakie pokazałyście. Dziekuje za cudny przepis. Pozdrawiam .
właśnie zrobiłam :) z 4 białek - tylko dodałam troszke mniej cukru pudru, suszyłam przy uchylonym piekarniku ok 1,5 godziny - temp 120stopni i wyszły PYSZNE!!!!!! chrupiace- białe- a w środku leciutko niewysuszone - ale ja takie lubie. Pozdrawiam :)
Jutro mam plan zrobić makaron.Ile czasu wyrabiać ciasto?
Właśnie wyczytałam,że jeżeli chcemy kolorowy makaron to wodę zabarwić burakiem albo kurkumą.Ciekawe!
Pierwszy raz skorzystałam z przepisu. Ja osobiscie jestem zachwycona, ale moje ozdoby nie są mistrzostwem świata (początki zawsze trudne), ale do przepisu będę wracac tak często, jak się da. Zamieszczam swoje koślawe różyczki i proszę sie nie śmiac.
Pierogi pyszne.Zrobiłam z serem a następne będą z miąskiem.Bardzo polecam ten przepis.
Uwielbiam pierogi jeść - niestety nie lubię ich lepić. Tzn. do dzis tego nie lubiłam, ale po wypróbowaniu tego przepisu będą one gościły częściej na naszym stole - ku uciesze domowników. Jeszcze nigdy lepienie pierogów nie poszło mi tak szybko i "gładko" jak dziś. Wielkie dzięki za ten przepis!
Witam! Czytając przepis i komentarze, odważyłam się spróbować zrobić sama ozdoby na tort. Basiu, Twój sztuczny marcepan jest cudny. Nie jestem przekonana by wstawić tu zdjęcię, bo jak obejrzałam Wasze CUDA ta ja się nie umywam....
Ale co tam.......Pozdrawiam i dziękuję za przepis
Witam serdecznie.I ja wczoraj wypróbowałam po raz pierwszy przepis na sztuczny marcepan Potrzebowałam żółtego,bo robiłam pszczółkę na urodziny synka.Basiu-robiło mi się go rewelacyjnie-barwnik dodałam do rozpuszczonej margaryny z gorącą wodą.Nic się nie kleiło a i samo umieszczenie na cieście zakończyło sie pomyślnie
dziękuję za ten wspaniały przepis!
basia19 dziękuje za pomoc!
Wkn, nie masz racji, ja wszystko piekę na termoobiegu, a jeśli chodzi o bezy, to przeważnie piekę 2 blachy jednocześnie i wychodzą mi fajne bezy.
Jeśli mogę wtrącić swoje trzy grosze, to sprawdzają się:
niska temperatura suszenia, nieużywanie opcji termoobieg, które tę temperaturę podwyższa, długi czas suszenia, odrobinę uchylony piekarnik, wsadzenie tylko jednej blachy bezików do piekarnika, który zachowuje się nieobliczalnie przy dwóch wspólnych poziomach pieczenia.
beza, nie wiem dlaczego masz je brązowe z dołu, może pieczesz na gazie, a może przy zamkniętym piekarniku? Naprawdę nie wiem, ja zawsze robię wg przepisu i zawsze są białe, jak je trochę dłużej potrzymam to wtedy leciutko się zrumienią, albo jak dam większą temperaturę.
mam pyatnie do Basi19.moje bezy niestety nie udały mi się. Robią sie po 30 minutach brązowe od spodu, próbowałam już 100 stopni, 125 i nic, nadal brązowe. i czy może być cukier puder? pozdrawiam i czekam na odpowiedz:P