Boczuś pierwsza klasa! Małżonek się zaangażował, pokroił i zmielił, ja tylko upiekłam. PYCHA, dziękujemy za przepis.
Boczek rewelacja, pierwsza klasa właśnie stygnie ale musiałam spróbować jeszcze ciepły bo już nie mogłam wytrzymać.Dzięki za wspaniały przepis.
Kochani nie było mnie kilka miesięcy z przyczyn ode mnie niezależnych
chcę podziękować wszystkim którzy pozytywnie wyrażają opinię o tym przepisie na "boczek "dziękuje jestem naprawdę pod wrażeniem cieszę się, pozdrawiam serdecznie
Mam pytanie do autorki tego przepisu,ale nieco w innej sprawie, kiedyś był zamieszczony przepis kurczak na kapuście kiszonej, a Ty miałąś w planach zrobić żeberka,czy w końcu tak zrobiłaś????Jesli tak to prosze napisz mi dokładnie jak je robiłąś i czy faktycznie je polecasz,chcę je tez spróbować:
mój mail lidka@aria.pl
Boczek jest baaaaaardzo smaczny . Polecam ! Dzieki za fajny przepis .
Ja piekłam pierwszy raz,ale na pewno nie ostatni.Bardzo fajny i smaczny.Pozdrawiam.
Acha!
Piekę koleiny na święta,bo domownicy juz się dopytywali po zjedzeniu poprzedniego!!!!!!!!!!!!!
Boczek bardzo dobry,żeczywiście jajek nie trzeba bo jest zwarty i tak jak wcześniej ktoś pisał wytapia się sporo "tłuszczo-wody".
Ja też dałam sporo majeranku, prawie główkę czosnku i cebulę(bez pietruszki) na 2 kg boczku i wcale nie było dużo,bo smak boczku wyśmienity!!!!!!
adusiax- pozwolę sobie odpowiedziec za Autorkę. Jajko nie jest potrzebne, masa po wytopieniu sie tłuszczyku jest zwarta-polecam jedynie układanie w formie porcjami i dokładne uciśnięcie masy, żeby było jak najmniej powietrza. Mimo prostoty przepisu-boczek jest pyszny. Sama dodaję 2 zmielone cebule i 4 ząbki czosnku oraz sporo tymianku i majeranku:)
Czy do tego boczku nie trzeba jajka surowego,żeby masa sie nie rozpadała,czy może i bez niego jest zwarty???
Mam ochotę go upiec,tylko... trochę obawiam się ,że bez jajka będzie mało ścisły?A w jakim celu dolewa się mleko?
Boczuś naprawdę pyszny. Ja tylko zastąpiłam pietruszkę (bo nie przepadam za nią, ani ona za mną:))...) za radą kurkumy majerankiem
i tymiankiem oraz większą ilością czosnku. Dzięki kamaxyz za przepis - jest super. Moja mama mówiła, że to coś nie tak i na pewno nie wyjdzie i wszystko będzie pływało...- no to ją zaskoczę:))
Pozdrawiam serdecznie
Przepyszny - mało pracy, a efekt kapitalny.
Własnie przywodzi grzeszne myśli o obżarstwie i pachnie niesamowicie. Jeszcze siedzi w piekarniku, ale już przybiera złoty kolor i zaraz, zaraz....chyba uszczknę kawałeczek, zeby sprobowac, co? Juz za sam zapach dziękuję Ci Kamaxyz, bo ze jest pyszny to nie watpię wcale! Pozdrawiam światecznie!
ATA dzięki za miły komentarz pozdrawiam i smacznego