hehe to mi przypomina wino marki wino, które ktoś kiedys nazwał "sen sołtysa"
(oczywiście nie porównuję smaku budza do ohydnego wińska, nazwa mnie ubawiła)
Jeśli uda mi się dostać prawdziwy bundz to wychodzi zamiast caprese kaprys gazdy! Ale co klasyk to klasyk!
Zrobiłam dziś to danie .Wspaniałości rybka w nowym wydaniu dodałam sos cytrynowy ,mizerię i...zniknęło w tak szybciutko,że nie zdążyłam zrobić fotki.Polecam jest lekkie,smaczne i szybko znikające .
smaczne :)
ja polewam mieszanka oliwy z oliwek oraz octem balsamicznym :):):):)
masz rację!!!
To nie jest powód, żeby rezygnować z takich pyszności wręcz przeciwnie... zrób sobie w nagrodę.
A tak na marginesie, to muszę powiedzieć, że Ci zazdroszczę. Też bym chciała żeby u mnie nikt poza mną nie jadł pomidorów... więcej byłoby dla mnie.
pyszności ....niestety u mnie tylko ja jem świerze pomidory ...reszta woli już przetworzone czyli keczupy i podobne:-)
Dla mnie troche za sodkie, ale ogólnie pycha;):)
a moje wychodzą jakieś gumowate :( dobre nie powiem, ale gumowate a nie kruche; no zobacze jakie beda na drugi dzien
cos dla nas ,,, dziekuje za pomysł. napewno wyprubuje
Super pomysł na piątkowy obiadek ! Dodaje do ulubionych , dzięki.
Pyszna jest taka sałatka:))u nas w domu robi się dwie wersje,pierwszą z chrzanem,drugą z ogórkirm kwaszonym i pieprzem ziołowym,Pozdrowionka
:) Dziękuję dajanka. Tworzenie przepisów i eksperymenty sprawiają mi dużo przyjemnosci. Dzielenie się nimi też. No i zależy mi na czytelnej prezentacji.
A jeśli chodzi o Twój sposób, to myślę, że jest pewnie znacznie smaczniejszy od mojego (wyraźne grzyby), tylko ja taka lewizna jestem z tym lepieniem
anay, muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem Twoich przepisów! Jeszcze nie spotkałam takich "wstępów" do przepisu, ani tak rozbudowanych "przypisów końcowych", a bardzo mi się to podoba:) A co do tych konkretnie kotlecików to ja formuję krokieciki z mięska, a pieczarkowy farsz upycham do środka. Pycha:)
niewyobrażalnie mnie to cieszy!