Ja robię pół na pół majonez z jogurtem i do smaku dodaję sól i pieprz- ma wyrazisty smak.
Mnie niestety nie smakowała ta rybka.....mimo,że jest pieczona to dla mnie w smaku była jak gotowana.Zdecydowanie wolę już chrupiącą w tradycyjnej panierce.
Robię w identyczny sposób, są idealne. A jest maleńka różnica- dodaję jedno jajo.
Robię z tych samych składników i dokładnie z tej samej ilości składników co ty pando25,lecz z tą różnicą, że wodę mieszam pół na pół z mlekiem. Ciasto jest pyszniutkie i zgadza się lekko puszyste.
Jeśli idzie o łopatkę, robię dokładnie tak samo i jest bardzo smaczna.Natomiast podaję z kaszą jęczmienną,dla mnie gryczaną lub z ziemniakami a surówka to zależy jakie warzywka są w lodówce.
Smaczniutki Ci wyszedł boczuś, aż chętnie bym spróbowała.! Dziękuję za wiarę w przepis.
Robię takie koreczki, szybko znikają, hops do buzi i po koreczkach.
Pyszne z dodatkami , ja znam pod nazwą Koziolki i do tej pory podawałam tylko do ryżu w tradycyjnym sosie pomidorowym .
Szkoda, że nie ma zdjęcia, bo po przeczytaniu przepisu wyobrażam sobie, że musi wyglądać super. Na sobotę kupię alkohol oraz sok porzeczkowy, nektar mam i wypróbuję. Dam znać jak zrobię.
Mniam! Smaczne takie gorące piwko zwłaszcza w mroźny wieczór! Jak przemarznę w pracy to czasem pozwole sobie wieczorkiem na taki luksusik! przygotowuję prawie tak samo,nie dodaję tylko pomarańczy i zawsze piwko, goździczek,miodzik i sok.
Bardzo smaczny ten śmietanowiec, zwłaszcza latem. Ja spód tortownicy wykładam biszkoptami, na wierzch układam pokrojone owoce i dopiero zalewam galaretką.
Często robię ryż zasmażany identycznie jak w przepisie. Jeśli nie mam akurat w lodówce mieszanki warzyw mrożonych to dodaję startą marchew, seler, pieczarki , biała część pora itp.Bardzo smaczne danie!
Jak nazwa wskazuje jest to najzwyklejsze spagetti, ale jest bardzo smaczne i robi się bardzo szybciutko.Robię identyczne. Jesli mam więcej czasu to wówczas zastępuje sztuczny, torebkowy sos własnoręcznie robionym oraz dodaję jeszcze pieczarki, czosnek i do posypania starty ser.
Bursztynek71 dziękuję za opinię i wypróbowanie starego aczkolwiek rewelacyjnego przepisu.
Mariateresa, również pozdrawiam cieplutko i dziękuję , że wyraziłaś własne zdanie. Robiąc gofry czasem dodaję również wodę przegotowaną,jeśli mam akurat ostudzoną, a pewnie zimna mineralna też by się sprawdziła i wpłynie to na puszystośc goferków. Kolejnym razem zrobię gofry i dodam mineralnej.