jeśli mogę coś doradzić - jabłka pierw smażyć bez cukru, wtedy pięknie się rozpadną, a kiedy to już nastąpi /a stanie się to bardzo szybko/, wtedy dodać cukier
ma być
robię podobne - bardzo smaczne, można dodatki zmieniać np. czasem daję cebulę, pomidora i kwaśne jabłko
nie zawsze po wpisaniu "wyskakują" odpowiednie przepisy, a poza tym każdy ma swoją książkę i ma prawo chyba wstawiać w niej swoje przepisy..inna sprawa to czy je udostępnia innym czy nie..... chyba, że ja źle rozumiem pojęcie "swojej książki"?
waga cukinii po obraniu i oczyszczeniu?
nie trzeba pasteryzować, ale trzeba nakładać pełny słoiczek i bardzo gorącej /ja trzymam cały czas rondel na malusieńkim gazie i sobie pyrka/
a co z mielonym? nie dodawać??
Testuję różne ciasta z owocami i ten ...... na stałe wchodzi do moich ulubionych. Ciasto wysokie, puszyste, owoce ładnie się "wtopiły" w ciasto, ładnie wygląda w przekroju. Użyłam głównie śliwek, ale dorzuciłam też gruszki i jabłka. Pyszny, po obiedzie 2/3 placka zjedzona.
Zawsze "moczę" kotlety w mleku, są kruchutkie. Przyprawy dodaję do mleka /poza majerankiem, jakoś mi nie psuje do kotletów/. Spróbuję jeszcze z tymi jajami.
E tam, ten sam przepis, hihi, pyszny w każdym wydaniu.
Zrobiłam dziś, pięknie wyrosło, jest wysokie i ładnie się prezentuje. Dodałam też odrobinę wody mineralnej, choć dopiero teraz przeczytałam, że już ktoś też tak zrobił. Dzięki za przepis, będę do niego wracać i zachęcam do pieczenia.
Pytanie - w jakim celu podajesz przepis Alidab, znajdujący się na tej stronie i to w jakiejś uproszczonej bardzo wersji???
Cukru trzeba dać sporo, poza tym kiedy robiłam w ten sposób truskawki, zawsze też odczekiwałam trochę i dokładałam owoców - po co przechowywać "powietrze", a poza tym słoiki lepiej się zamykają i przechowują gdy są napełnione czyli pełne a nie połowicznie wypełnione.
Upiekłam znowu, tym razem z większej porcji /1,3 kg sera/. Dodałam skórkę otartą z cytryny, sok z połowy cytryny oraz po trochu aromatu cytrynowego i śmietankowego. Spód z herbatników maślanych, na wierzchu lukier na bazie soku z cytryny. Wyszedł pyszny, wysoki, dobrze się kroi. Dzięki raz jeszcze za udostępnienie przepisu i zachęcam innych do wypróbowania, bo warto!