"Moje" ciasto wlasnie sie piecze... pachnie tak, ze najchetniej juz bym jadla.. a tu jeszcze pol godziny.... Robie z gruszkami posypanymi odrobina cynamonu i imbiru.. Dam znac jak wyszlo :)
Ja zrobilam.. ze smietana...ale.. nie wiem co zrobilam zle..moze blaszka za mala, moze ciasto za bardzo wyroslo a moze po prostu jestem niewprawiona jeszcze- nie umialam zrobic z tego rolady.. :)) smietana troche sie rozlala na tym cieplym spodzie.. dla ratowania sytuacji szybko upieklam drugi taki sam placek, i zrobilam takiego przekladanca- na wierzch dalam smietane, ale jak juz ciasto bylo zimne.. <to moje 4 ciasto w zyciu>
To moje powidla :) pierwsze w zyciu!!! maz mnie pochwalil.. :)) Dziekuje za przepis :)
Mysle ze ja zrobie.. ale dodam do niej zielona pietruszke (afrodyzjak!! )!! :)) <mniam> -----> do ulubionych :))
a ja nie mam takiego mikserka i frappe mieszam w zakreconym sloiku, jak w shakerze :)) jest przepyszna!!!!
Monika11 - ja swoje sliwki tylko na pol rozkroilam, przy wyciaganiu pestki.. I nie pasteryzowalam- po wlozeniu powidel do sloiczkow odwrocilam je do gory dnem i zaskoczyly same ;) Jeden sie nie zamknal- ale w sumie dobrze- zostal skonsumowany ;DD
Wlasnie powkladalam powidla do sloiczkow... jeden nie chwycil, wiec ulega konsumpcji.. Moje chlopaki jedza az sie uszy trzesa!!! to jest P*Y*S*Z*N*E*!!! Jak sie wprawie, to dodam zdjecia mojego wyrobu :)) ACHA!! robilam z octem shery- polecam!!! powidla wyszly genialne!! Robilam wedlug przepisu- ale, po uplywie 3 godzin, mieszalam moze jakies 10 min- i to wystarczylo :)) Dzieki za super przepis!! Pozdrwienia dla autora/ki :)
:) wlasnie nastawilam do odstania 2 kg sliwek.. (dostalam od tesciowej- nie moglam pozwolic zeby sie zmarnowaly :)) ) Dodalam 2 łyzki octu (shery- bo nie mialam zwyklego ) i trche mniej niz pol kilo cukru.. zobaczymy co z tego wyjdzie :)) Dam znac czy z tym octem tez wychodza.. :)) <pierwszy raz w zyciu mam zamiar zrobic powidla..- nie wiedzialam ze sie na to porwe.. :)) >
Zrobilam i ja... :) wzielam szklanę mąki, szklankę mleka i trochę wiecej niz pól szklanki wody (bo mi sie mleko wzięło i skonczylo;p) , do tego szczypta sody oczyszczonej, ciutka soli i ze 3 łyżeczki cukru... no i jajko oczywiście :)) Wyszlo mi z 8 naleśniczkow, pysznych :)) smażyłam na oliwie z oliwek... a smarowala nutella i jogurtem naturalnym :)) pyyychotka.. <mniam>
NIe wiem czy masa krowkowa krowkowa zachowuje sie tak jak ugotowane mleko, ktorego ja uzylam, ale to ja to po prostu wylalam na herbatniki i rozsmarowalam...nozem.. po prostu..
czesto robilam fileta z kurczaka... na rozne sposoby.. ale to co zjadlam dzisiaj!!!!!! mmmmmmmmmmmmmmmmmmm..mniam... miesko- przepyszne!!!!! ( troche zmodyfikowalam panierke, bo sie okazalo ze krakersy mam tylko 4, wiec dodalam troszke platkow kukurydzianych i papryki...) Marynowalo sie w przyprawach i maslance cala noc, przed chwila usmazylam- no PYCHOTKA!! bede wracac do tego sposobu czesto!! pozdrawiam autorke :)
Kolezanki ktore tak krytykuja, na wieczorach panienskich pewnie siedza i wyszywaja.... Tort jest jak najbardziej na temat!!!!!!!! na wieczor panienski idealny- a i w smaku wydaje sie super!! Pozdrawiam autorke :)
ja tez robie takie placuszki :)) podobny przepis wrzucilam :) sa pyszne.. :))