Podajemy na zimno czy gorąco?
Proces kiszenia zakończy się i powinno być dobrze.
Ja zawsze napełnaim słoiki i wynoszę do piwnicy i nie zwracam na nie uwagi-czasami są"przecieki" ale zdarza się to sporadycznie.
Ale jeśli trochę soku zlejesz nic nie powinno się dziać złego.Prawdopodobnie ciut za dużo nałożyłaś do słoików lub było zbyt dużo soku ,który wytworzył się przed włożeniem przecieru do słoika.
Bardzo dobre są te ogórki.Zrobiłam nieco inaczej, bo pokroiłam w ćwiartki, podwoiłam zalewę i nie dałam marchwi.Jeszcze przed pasteryzacją podjadalam takie pyyyyyyyszne!
Nie doszukiwałam się przyczyny,ale tak robione ogórki psuły mi się...Babcia koleżanki mi poradziła zalewać je smalcem i okazło się to skutecznym sposobem.
To są właśnie takie ogórki z chilli jakich szukałam:)
Kiedyś wrzucalam całą cytrynę,a teraz pokroiłam na pół.Smakosze nie widzą różnicy,a piwo ubywa:)))))
Robię podobnie,ale z tą różnicą,że po 2-4 dniach pasteryzuję.Są mniej kwaśne i nie"psssyczą" w piwnicy i lepiej się przechowują niż te niepasteryzowane.
Najlepsze na proszek grzybowy są suszone kanie.Szybko schną,łatwo się mielą i jak smakują!!!
Sos grzybowy z proszku z kani jest bardzo smaczny i aromatyczny.
Po konsultacji ze swymi "piwoszami" doszliśmy do wniosku,że drożdży dawaliśmy mniej niż w oryginalnym przepisie,a tak dokładnie to ok 30 gr -jak pisze Rzymianka.Zaznaczę tą różnicę w składnikach.
Surowy-już poprawione i sorki za moje gapiostwo:)
Ciasto piekłam b.dawno temu i nie mając już przepisu skorzystałam z Twego.Córkę zachwyciło to ciasto(choć nazwa wg niej na to nie wskazuje).Zrobiłam je z dyni i cukini na słodko(wg przepisu http://www.wielkiezarcie.com/recipe45999.html
Z podanej porcji wychodzi 2 półmiski po ok.1000 ml każdy.
Szczerze mówięc(pisząc) nigdy nie mierzyłam półmisków do sałatek w ml-teraz był pierwszy raz:)
Syrop zrobiony,a pachniał niesamowicie...Przy okazji(szkoda było wyrzucać tak aromatyczne i nasiąknięte słodyczą kwiaty ) powstała nalewka z kwiatów bzu
125 gram
Oj zagniata się! Gapa ze mnie- już poprawiam:-))))