Robię podobną surówkę od dawna,ale tym razem postanowiłam zrobić wg przepisu.Dodałam tylko trochę więcej kapusty tj. 11 szklanek ( 1,80 kg) Wyszła spora micha.Dobra,jednak z młodej kapusty na pewno będzie lepsza.Teraz już te warzywa nie są pierwszej świeżości.
Dobre ciastko tortowe,ale bez rewelacji.
Bardzo nam smakowały.Następnym razem dodam trochę cieńkiej kiełbaski i warzywa.Polecam.
Ciasteczka bardzo smaczne,jedną część posmarowałam rozbełtanym jajkiem i posypałam grubym cukrem,z drugiej porcji zrobiłam rogaliki z konfiturą różaną,te zniknęły w momencie.
Upiekłam ten sernik,na próbę,ciągle szukam smaku sernika ,który kupiłam kiedyś w sklepie.Niestety dowiedziałam się tylko,że jest z cukierni z Cieszyna.Ten nawet nie zły,dość wysoki ,nie wiele opadł,trochę mało słodki,no i wydawało mi się,że czuję te ziemniaki,ale przyznaję,że dałam 60 dag,bo tyle mi się obrało.Będę jeszcze piekła,ale zwiększę ilość sera.
Mam w planie zaprawić sporo wiśni w tym roku,bo wszystkie ciasta, które również mam w planie są z wiśniami a tort czarnolas szwarcwaldzki zachwyca wszystkich.
Wcinam już z chlebem,chociaż jeszcze trochę ciepły.Będzie na kanapki do pracy dla moich mięsożernych mężczyzn.Następnym razem zrobię jak w komentarzach z łopatki albo karczku.Polecam,pyszny.
Pyszny,wszystkim bardzo smakował.
Smak kaszy jaglanej faktycznie nie powala,ale jest bardzo zdrowa ,mam nawet książeczkę dlaczego warto jeść tą kaszę.Dzięki za przypomnienie przepisu.
Pizza wyszła bardzo dobra,załapałam się na ostatni kawałek po przyjściu z pracy.Ciasto puszyste ,ładnie wyrosło.Pycha.
Moje mięsko jescze się piecze,ale już próbowałam, mniam ,ale pyszne i jaki zapach ...Paprykę dałam ze słoika konserwową a pieczarki miałam mrożone,nawet nie puściły dużo wody.
Wypróbowałam tą polewę, po dodaniu śmietany zrobiła się jaśniejsza,koloru mlecznej czekolady.Może to zależy od użytych składników,ale ogólnie ładnie zastygła.
Piernik z wyglądu przypominający piernik staropolski ale w smaku już trochę mniej,bardzo pasuje ta masa budyniowa i powidła.
Właśnie doczytałam że masę orzechową wykładamy na podpieczony placek,lepiej późno niż wcale..