Wlasnie dzis wyprobowalam przepis. Troszke zmodernizowalam bo nie zrobilam z calych piersi tak jak duze kotlety tylko pokroilam piers na mniejsze kotleciki. Ogolnie wyszlo fajnie choc jak dla mnie troszke za slodkie ale nastepnym razem dam mniej miodu Szybko sie robi i to jest bardzo duzy plus. Niestety mleko mi sie zwazylo. Nie wiem dlaczego...czy Tobie tez sie tak robi czy moze masz jakis magiczny sposob?
Dzieki za smaczny pomysl na obiadek