A marchewke scieramy na grubych czy malych oczkach? Przepis brzmi bardzo smakowicie!
Przetestowalam i chwale! Zrobilam z kminkiem (zmielonym + ziarna) i z bialej maki. Dodaje do ulubionych i dziekuje Autorce!
Ciekawy pomysl. Dodaje do ulubionych!
Dzieki Dorota! Wklejam linka do tego watku na forum, w razie gdyby ktos potrzebowal!
http://www.wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=71453&post=71469
Nie zrozumialam tej czesci ze skladaniem ciastka w chatke. To znaczy na pol w cos takiego ^ ? Zdjecia pliiiz!
Serek z ziołami to biały czy topiony?
A jak zrobić krem i szodon?
Bardzo mi te jablka smakuja, na dodatek slicznie wygladaja. Podaje z lodami, na cieplo. Tylko ciasta z przepisu wystarcza mi na 4 , nie 6 jablek. Nie mozna za cienko rozwalkowywac, bo pęka podczas pieczenia, co psuje efekt wizualny, no i konfitury, co je do środka wkładam, wypływają. Ale przepis po prostu boski, naprawde polecam!
Ludzie, to jest pyszne! Wskutek jakiegos zamroczenia dalam 300 g maki zamiast 130, ciasto wyszlo baaaaaaardzo geste, wiec zajrzalam jeszcze raz do przepisu. Chcac nie chcac musialam uzupelnic wszystkie skladniki do podwojnej porcji. Ale dobrze sie stalo, bo ze swoim chlopakiem (tylko we dwoje!) dalismy i tak rade takiej ilosci. Rewelacja! Tylko sosu musialam dorobic, bo fajnie sie z bhajis komponowal i 2 puszki pomidorow okazaly sie niewystarczajaca iloscia. Dzieki Malbec za przepis!
Ale super to ciasto! Robiłam juz 4 razy - wychodzi taka genialna tarta. Orzechy i rodzynki dodałam do masy razem z jabłkami. Zastanawiam sie, do czego można by wykorzystać jeszcze ten przepyszny kisielo-budyń z soku jabłkowego? Dzięki za przepis, Amazonko!
A co śledzie mają wspólnego z kuchnią wegetariańską?
Też taką robię, jest pyszna. Tylko zamiast białego sera daję kostkę pokawałkowanej fety. Jak doda się do niej jajko i śmietanę, to można tą masą zalać ciasto na tartę i zapiec. Rewelacja, zwłaszcza na razowym cieście. Super również do naleśników.
Zrobiłam dokładnie według przepisu, bardzo smaczne. Tylko następnym razem pokroję rabarbar w grubsze kawałki, bo smakowo znika w cieście.
A ja jeszcze je podgotowuję przed zapiekaniem, wtedy siedzą krócej w piekarniku.