Gyrosik pyszny - kolejne danie, którego nie bedę już zamawiać w knajpie, bo w domu lepsze. Z dufinkami i surówką z pekińskiej - rewelacja. Pozdrawiam.
Pyszne kotleciki, robiłam juz kilka razy i będę robić nadal. Dzięki za super przepis.
Pierwszy raz użyłam do sałatki ryżu basmati i już wiem, że nie ostatni. Bardzo dobra sałatka.
Bardzo dobre, następnym razem wypróbuję bez kukurydzy.
Ja nie daję proszku do pieczenia a cukier ma być zwykły.
Dzięki Olek za odpowiedź, może dodam tylko, że miska czy garnek w którym ubijasz jajka nie mogą dotykać wody.
dorotko40 zawsze piekę 2 biszkopty, po pierwsze: są równe i to ciasto może ładniej wygląda ( ale to może tylko moje złudzenie), po drugie: ja w swoim piekarniku biszkopty ( a szczególnie ciemne) piekę z 4 - 5 jajek ( wyjątek capuccino z 6 jajek, ale z budyniem czekoladowym zamiast kakao). Te z 4 - 5 jajek są idealne, ale 8 jajek to za dużo na mój piekarnik ( już tak nie rosną - kakao jest ciężkie i może zrobić się zakalec). Jeśli jesteś pewna swojego piekarnika, pewna jajek i idealnego ubicia - to możesz spróbować. Ja zostaję przy 2 biszkoptach pomimo, że biszkopty piekę od 15 lat.
Co do kremu czekoladowego to słodki jest pyszny, może gorzkawy w zestawieniu z chałwowym byłby jesze lepszy, ale nie możemy zapomnieć, że krem musi mieć odpowiednią konsystencję i do tego jest potrzebny cukier, chyba że na sam koniec spróbujesz dodać żelatyny. Wydaje mi się, że trochę możesz zmniejszyć ilośc cukru np dać 4/5 szklanki zamiast czubatej ( przy dużych jajkach), ja robiłam ten krem kilka razy i taka ilość składników jak w przepisie daje wg idealną konsystencję kremu. Wypróbuj to przekonasz się czy ci odpowiada i oczywiście daj znać jak wyszło. Pozdrawiam.
Ciasto jest bardzo słodkie i nie można go dużo zjeść, dla mnie chyba słodszy krem czekoladowy a nie chałwowy ( może to zależy od rodzaju chałwy), ale wśród znajomych i rodziny mam prawdziwych miłośników słodkości, a oni potrafią zjeść...Dla reszty gości robię mniej słodkie ciasta. Bezy można zastapić dodatkowym biszkoptem - wyjdzie okazały tort. Pozdrawiam.
Biszkopt robię na oko, ale na każde jajko daję łyżkę cukru i mąki tortowej ( jeśli duże jajko to łyżka z wielkim czubkiem, ja mam taką dużą łyżkę chyba 30-letnią), na 4 jajka - łyżeczka proszku i ze 2 kakao ( zawsze decomorreno). Białka oddzielam od żółtek i wkładam je z miską w której ucieram do lodówki na kilka minut. Po wyjęciu dodaję szczyptę soli i ubijam mikserem na sztywno ( kiedyś robiłam to ręcznie, ale tak ubite też dobre wychodzą), potem partiami dosypuję cukier - ciągle ubijam, nastepnie dodaję po jednym żółtku i nadal ubijam. Mąkę ( można jedną łyżkę dać płaską, bo dochodzi kakao),proszek i kakao wsypuje na sitko i partiami przesiewam do jajek - delikatnie mieszam łyżką. Ciasto piekę na papierze do pieczenia, około 30 minut. Ja najpierw ustawiam mniejszą temperaturę 155 stopni, a po 10 - 15 minutach podkręcam na 170 stopni.
Mam nadzieję, że w miarę jasno napisałam, jeśli jeszcze jakieś pytania to chętnie pomogę. Krem chałwowy pyszny, słodki, ale pyszny.
Ciasto super - szczególnie krem ajerkoniakowy. Jasny biszkopt nasączyłam sokiem brzoskwiniowym z cytryną i spisytusem i zrobiłam swój wypróbowany krem czekoladowy - wyszło super. Szukałam ciasta do którego mogę wykorzystać żółtka ( zostają mi z mojego abstynenta) i znalazłam Twój przepis i bardzo mnie to cieszy.
Cieszę się, że smakowało. Nazwę możesz sobie zmienić, powstała na potrzeby WŻ, bo w mojej rodzinie nadal nazywają to ciasto pijakiem.
Ciekawi mnie do czego zostały wykorzystane żółtka? Ja zazwyczaj używam ich do kremu chałwowego, a ostatnio do kremu ajerkoniakowego basi19 ( ciasto Dziury) - polecam.
W przepisie napisałam, że daję 3 łyżki ( dla mnie jest odpowiednio słodkie) i zaraz te 3 wpiszę również do składników. Możesz wypróbować z 3, a jeśli stwierdzisz, że to za mało to zawsze można dodać więcej, nawet po połączeniu z budyniem. Czekam na opinię po wypróbowaniu.