nie wyobrażasz sobie .?..bo jeszcze nie doświadczyłaś ...wierz mi dasz radę ...kiedy trzeba to człowiek zniesie wszystko ...
jak odszedł nasz Gero to ryczałam mocno. Ale jak odszedł mój ukochany Kaktus to ryczę dzien w dzień, choć nie ma go z nami od 30 czerwca. Nawet sobie nie wyobrażałam, że aż tak bardzo będę za nim tęsknić. Po śmierci Kaktusa to nawet mój ślubny płakał, chociaż to twardy chłop i nigdy nie płakał, nawet na pogrzebie własnego ojca.
tak to już z nami psiarzami jest.....kochamy a potem tęsknimy ....życie ...
Każdy inny, tylko jednego już nie ma :( Trzymaj się baryz... I zobaczysz, że za jakiś czas po prostu będziecie musieli wpuścić do siebie inną puszystość.
wkn napewno masz rację ale my na ten czas postanowiliśmy być troche egoistami ....przez ostatnie 15 lat wiecznie sie kimś opiekujemy odprowadzamy w ostatnia drogę rodziców i psa ....stosujemy metode TKM ha ha a puszystości mamy u szwagra i tam się nimi zajmujemy ale tyko od czasu do czasu...
Współczuje sama mam 2 psy suczkę i pieska kocham je miłością wielką mają ok.8 i 6 lat.Pieski kocha się bardzo i nie można bez nich żyć !!!!!!!
iwett (2016-09-29 18:49)
Pięknie to napisałaś......I prawda jest ,ze tylko ten co ma psa czuje i rozumie to co ujełaś w słowa.
Mam dwa psiaki i chyba jeden niedługo tez będzie sie zawijał.....lata swoje ma.
Nie wyobrazam sobie tej chwili :(