Witam. Od x czasu męczę się ze śladami po wyschniętych kroplach wody na szybach kabiny prysznicowej. Po każdej kąpieli ściągamy wodę gumową ściągaczką do szyb. Pomimo częstego mycia kabiny prysznicowej pozostają na niej ślady po kropelkach wody. Z zewnątrz tak bardzo ich nie widać ale od środka to jest dramat... :( Próbowałam już: W5 z lidla, cifu, octu, octu wymieszanego z płynem do mycia naczyń, papki z sody oczyszczonej i wody, cilit bang i domestosu i nic. Masakra! Ślady po kroplach jak były tak są nadal. Pewnie wiele osób napisze, że nie ma czym się przejmować... Może i tak ale baaaardzo bym chciała mieć czystą kabinę. Patrząc na nią od środka można by pomyśleć, że wcale jej nie myję....
Mam bardzo twardą wodę. Gdybym po kąpieli nie ściągnęła wody z szyb to po wyschnięciu został by biały osad.
Może ktoś z Was ma jakiś sprawdzony środek na takie krople po wodzie?
Pozdrawiam. Iloria
Na logikę-tzw. "twarda woda" to woda wysoko-zmineralizowana, najcześciej z duzą zawartościa soli wapnia, albo innych soli mineralnych. Wapień, tzw potocznie nazywany - "kamień" rozpuszcza ocet. Kup jakiś środek na occie w rozpylaczu i na koniec spryskuj tym ścianki kabiny i ściagaj zmywaczką. Albo nalej do spryskiwacza wody z octem. Dodatek octu powoduje dodatkowo połysk kabiny, podobnie, jak przy myciu okien.
Ja zawsze zanim umyje muszle klozetową, zlew, umywalke itp. -wlewam trochę octu(podobno najlepszy jest gorący połączony z wodą). Wystarczy chwilke odczekać, spłukać umyć i żadnego kamienia nie ma. Do mycia okien i kuchni dolewam do wody z Ludwikiem- troszkę denaturatu. Wszystkie tłuste osady, zażółknięcia od gazu, czy papierosów zmywaja się jak ta lala. Teraz denaturat jest kolorowy, zołty,czy w innych kolorach. Nawet nie smierdzi tak, jak ten w dawnych czasach. Lepiej jednak myć wtedy w rękawiczkach.Denaturat niszczy skórę na rękach.
weź na mokrą myjkę kuchenną nasyp kwasku cytrynowego (na kabinę starcza opakowanie kwasku) i przeczyść mokre szyby z osadu, poczekaj parę minut aż kwasek się rozpuści z kropelkami wody i połączy z wapiennym osadem, zmyj wodą i po kłopocie - najlepszy sposób na twardą wodę
Mam ten sam problem i po usunięciu osadu i spłukaniu detergentów wodą, nawet po wytarciu zaraz na sucho- osad pojawia się znowu. Najlepsze rozwiązanie-filtr.
Rozpuściłam kwasek w gorącej wodzie i dwukrotnie spryskałam nim kabinę. Za każdym razem odczekałam dość długo i czyściłam szyby gąbką - bezskutecznie...
Twarda sprawa z tą wodą - może lepiej pomyśleć o założeniu filtrów zmiękczających wodę (instalowanych przy liczniku poboru wody)? Ulga dla kabiny, baterii i urządzeń podgrzewających wodę a przede wszystkim dla użytkowników. Kiedyś namówili mnie do tego przedstawiciele firmy sprzedającej fińskie baterie (Oras) i jestem im za to bardzo wdzięczna - baterie działają bez zgrzytów od 15-tu lat, inne urządzenia podobnie, osadu jest znacznie mniej, łatwo go zmyć i środki typu W5 dają radę (kabina ma szklane drzwi, częściowo piaskowane - mleczne). Warto przemyśleć i przy następnym remoncie może zainstalować odpowiedni filtr/filtry. Pozdrawiam.
Mam ten sam problem, czyściłam chyba wszystkim. Ocet, środki typu W5, cilit i inne tego typu, myjka parowa nie dawały rady . Ostatnio jednak kupiłam w rossmanie domol eko spray do łazienek i muszę przyznać, że jest lepiej. Spróbuj nie jest drogi, może pomoże.
Mieszkam w Szwajcarii i tutaj kamień to zmora... Z przetestowanych przeze mnie tutejszych produktów na 6 spisuje się Durgol http://allegro.pl/odkamieniacz-durgol-ekspress-1l-w-super-cenie-i4468713868.html lub http://allegro.pl/durgol-surface-500ml-odkamienia-w-lazience-na-100-i4451723023.html . Osobiście stosowałam ten srebrny, pewnie ten do łazienek ma podobne działanie. W każdym razie efekt jest niesamowity, kamień usuwa w 100%! To również jest super http://allegro.pl/cilit-bang-aktywna-piana-kabiny-prysznicowe-de-i4459390986.html tyle, że droższe i mniej wydajne. Takie opakowanie starcza na 2 porządne czyszczenia :/ Ale to bardziej na pozbycie się brudu - nie kamienia.
Mam ochotę kupić ten Drugol, o którym piszesz. Próbowałam już cilit bang ale niestety nie działa tak jak bym chciała.
Cilit bang to dziadostwo. Dwie osoby kupiło. Próbowało u siebie i nie działa tak jak w reklamie.
Dokładnie tak, też próbowałam cilit bang i te inne cuda w pianie które po rozpyleniu mialy rozpuścić kamień ale niestety nie działają. Ja stostuje wode z octem i nawet u mnie sie sprawdza.
Kabina to kabina, ale...jak sie zbierze kamien w muszli klozetowej to to jest problem.A zawsze trochę się zbiera. Ja wtedy na noc wlewam do muszli ciepły podgrzany ocet(nie gorący, żeby muszla nie pękła)) i zostawam na noc. Rano wytastarczy spłukać i kamienia nie ma)) Na takie osady najlepszy jest zwykły ocet. Moje koleżanki z pracy dodają do każdego prania łyżkę octu.Twierdzą, że i białe i kolory są najlepsze i pralka się nie okamienia.Ja jeszcze nie próbowałam tego sposobu, ale mam zamiar)))
Ja polecam Ajax do łazienek i ścierkę z mikrofibry, z nowej kabiny usuwa bardzo dobrze. Na koniec przecieram jeszcze na sucho i jest spoko. Ajax u mnie kosztuje ok. 14,00 zł.
Niestety moja już nie jest taka nowa...
w ostateczności WC Palemka usunie ale nie zostawiaj zbyt długo.A jak już uporasz się z kamieniem to ja z doświadczenia polecam Ci raz na jakiś czas(u mnie to pewnie raz na 2-3 lata w zależności od chęci) zaimpregnowanie kabiny.Kupuję w markecie budowlanym środek,niestety,nazwy nie pamiętam i impregnuję prysznic.Tylko teraz zastanawiam się,jaki masz prysznic,bo pewnie nie z każdym tak można.Ja mam szklane drzwi i glazura wewnątrz i impregnacja to super sprawa.
Proponuję profesjonalne środki na bazie np kwasu cytrynowego. Doskonale doczysci kabinę,fugę,baterie. W kazdej większej miejscowosci są profesjonalne hurtownie,które sprzedają do firm sprzatajacych.szpitali,szkoł ......hoteli.
Mieszkam w UK i tu jest bardzo twarda woda,kamień i osady z wody robią się wszędzie w ubikacji,kabinie,umywalkach,zlewie i tutaj ludzie stosują i polecają na to VIAKAL to seria preparatów na kamień rdzę itp. Patrzyłam można zamówić na allegro cena przystępna..
Jeśli masz możliwość kupić niemiecką chemię to z ręką na sercu polecam Bad Reinger
U mnie jest taka twarda woda że czajnik odkamieniam co tydzień więc kabina prysznicowa nie wygląda lepiej,odkąd używam tego środka kabina lśni a ma już 7lat.Pryskam raz zostawiam na 15 min spłukuje potem jeszcze raz pryskam i gąbeczką myję,spłukuje,kabina i płytki jak nowe,naprawdę szczerze polecam.
Kasiu,ale jakiej firmy kupujesz?Nazwa jest ogólna,kilka firm je produkuje.Też by mnie to interesowało.Z chemią niemiecką mam na codzień do czynienia,ale zawsze chętnie słucham jakichś podpowiedzi.
Joluś kupuje najtańszy bad reiniger teraz mam firmy Priva w Niemczech zapłaciłam za niego 99centów dla mnie ekstra mam jeszcze Frosch i też jest fajny ale cena już była wyższa,myśle że każdy inny też będzie dobry.
Dzięki,Kasiu.Ja mam ten luksus,że od lat kupuję chemie w NIemczech.Przyznaję szczerza,mają lepszą.Co tu ukrywać,skoro nawet przedstawiciele naszych firm przyznają,że pod tą samą nazwą kryją sie różne składniki.Gdy córka przyjezdża z Wrocławia,zabiera zapas chemii na kilka miesięcy.Albo jedziemy na zakupy,albo jej kupuje na zapas,gdy są promocje.No i zaraz koleżanki,sąsiadki się zbiegają.Top nie reklama,ale prawda,sama zresztą wiesz.
Joluś jak cię dobrze rozumiem:) u mnie w domu tylko niemiecka chemia nie dość że tańsza nie mówiąc o częstych promocjach to jakościwo nie ma nawet co mówić.
Też tak mam od lat.Teraz jeszcze wygoda,bo można wirtualnie "oblecieć" sklepy,a póżniej jechać konkretnie.Np w tym tygodniu znowu są niezłe promocje w Kauflandzie.
Ja osobiscie proponuje Wam" Meister Proper" super czysci i do tego super pachnie.............czuc taka swiezosc!
Mam możliwość kupienia niemieckiej chemii tylko nie wiem czy akurat ten płyn dostanę... Moja kabina wygląda fatalnie.. Nie jest biała od kamienia tylko są na niej zarysy wyschniętych kropli. Doskonale widać je pod światło, jakby cienie. Jak do tej pory niczym nie mogę się ich pozbyć. Już kilka razy rozpuszczałam 2 duże torebki kwasku cytrynowego w gorącej wodzie i spryskiwałam tym kabinę. Po kilkunastu minutach myłam i wycierałam do sucha. Niestety efekt mizerny.
Na moich płytkach i kabinie zostaje identycznie to co samo co u ciebie i to jest zaschnięty kamień,napewno uda ci się kupić jakikolwiek niemiecki bad reiniger.
Niestety nie mam możliwości kupienia tego niemieckiego płynu :( Akurat tego sprzedawca nie miał. Muszę jeszcze poszukać w necie...
Witam!
Ja używam płynu Frosch do kabin. Skuteczny i nie trzeba szorować. Pięknie pachnie i nie dusi. Wystarczy popryskać i zetrzeć gąbką. Pozdrawiam. Beata
Dzoś natknęłam się na taką informację http://kobieta.wp.pl/gid,16805211,img,16805243,kat,26263,title,Grejpfrut-i-sol,galeriazdjecie.html
Brzmi fajnie ale ja jednak trochę się boję tej soli... że mi porysuje szybę od kabiny. Zamówiłam przez internet ten niemiecki preparat. Mam nadzieję, że dzisiaj go dostanę. Jak tylko go przetestuję dam znać jak zadziałał.