Witam wszystkich, od jakiegoś czasu piekę drożdżówki z kruszonką, z owocami itp.
Kurcze wyrastają mi różnie, niekiedy pięknie wysokie aż za, są delikatne, puchate, ale czego mam dodawać więcej lub od czego zależy wilgotność ciasta???
Chodzi mi o to by drożdżówka była mięciutka, fajna i taka wilgotna, tzn. nie za sucha, i by można ją jeść na drugi i trzeci dzień o ile zostanie oczywiście:)
Czy ktoś zna sprawdzone triki na takie drożdżowe wypieki???
Dodam, że głównie dodaje same żółtka, masło nie margarynę.
Ciasto drożdżowe jest długo puszyste jeśli dolejesz trochę oleju ( łyżka , dwie ) zmniejszając ilość masła . Poza tym warto skropić wodą piekarnik zanim włożysz ciasto do pieczenia ..
Ciasta pieczone na maślance jak dla mnie są gliniaste a nie puchate .
Decydującą jest także mąka jej jakość i wilgotność . Jestem na etapie badania ''polskich mąk '' .
Poza tym dobrze robisz używając same żółtka ( białka do Pavlowej mrozimy ) owszem jedno jajo na 500g maki można przemycić .. )) /
Dobra mąka do drożdżówek ma białka 11g/100g lub więcej. :)
Już notuję w notesiku ... Dziękuję ..))
Aby drożdżówka była długo świeża zamiast jaj kurzych daję kacze, a żeby puchata odrobinę spirytusu i soku z cytryny. Dużo zależy też od drożdży. Udanych wypieków życzę.
Moja śp Babcia ZAWSZE z kostki masła odkrawała "plasterek" i w to miejsce dokładała smalec, ciasto dłużej zachowywało świeżość, również do kruszonki dodawała odrobinę smalcu.
Babcia miała słuszną słuszność a wnusia tak samo robi ?
oczywiście.... Babcia to moje kuchenne guru:) gotuję mniej tłusto niż Ona ale smaki wciąż te same
Drożdżówka dłużej będzie "świeża", jak damy więcej żółtek. Delikatności dodaje trochę tłuszczu drobiowego. Od dłuższego czasu używam mąki tortowej Basia.
Zapamiętam to sobie:) Sposoby babć najlepsze prawda?
Ja tak na pół kg mąki daje 1 jajko i 2 żółtka, pół kostki masła, a drożdże zawsze świeże. Ale faktycznie może mąka będzie tez tu miała znaczenie. Kiedyś dałam typ 650 ciasto było cięższe , bardzie zbite ale również smaczne, a przy tortowej znacznie lżejsze i delikatne.
Ja tylko piekę z mąki tortowej wyczaiłam że drożdżowe nie lubi jak się go miesza lub ugniata zbyt długo. Prawdą jest że długo jest świeże jak się doda oleju, ja nie robię eksperymentów mam swoje stałe ulubione przepisy na rogaliki, pączki itd. to jest moje ulubione ciasto do robienia zawsze mi wychodzi cokolwiek bym z niego nie zrobiła. Piszesz że pieczesz z owocami więc może dajesz zbyt dużo owoców i ciasto dobrze nie wyrośnie lub przemoknie i robi się inne. Między owocami ma być luz aby dobrze wyrosło. Powodzenia kiedyś obczaisz czym więcej będziesz piekła tym szybciej załapiesz o co chodzi :-))
Robiąc ciasto drożdzowe uzywam :
mąka tylko z młyna pół na pół z krupczatką,
masło,margaryna i smalec-daje wilgotnosc ciastu razem podgrzane w rondelku ,
żółtka + 1 całe jajko utarte z cukrem waniliowym i odrobiną soli do białości,nie musi byc cukier dobrze rozpuszczony,
drożdże oczywiście tylko swieże,
mleko wymieszane z wodą ,ciasto nie jest łykowate na samym mleku.
żadnych aromatów tylko spirytus lub rum ,ew. advocata,co poprawia jakość ciasta.
Wkładam stopniowo skladniki do miski i zarabiam ciasto,jak juz sie zrobi jedna masa to wyrzucam wszystko na stolnice i wyrabiam podsypujac mąką.O wiele łatwiej wyrabiac na stolnicy niż ręką w misce.Dobrze jest też posmarowac blaszki masłem przed włożeniem ciasta.
Proporcji nie podaje bo robie na <oko>.
Pozdrawiam i zycze udanego ciasta drożdzowego.
Do Teresy:
Robię z owocami, ostatnia z truskawkami, ciasto wyrosło cudownie na 8cm, równiutkie puchate, aż żałowałam że nie dałam więcej owocu, bo góra była smaczna z kruszonką, a pół ciasta już bez owowcu lekko suchawy:)
Ja jeszcze raz podejmuje temat drożdżówki. Słuchajcie robiłam wczoraj, ścisłe według swoich zasad, babć, i Waszych oczywiście i znowu wyszła mi suchawa, a na drugi dzień tym bardzie. Owszem ładnie wyrosła była puchata i mięciutka ale brakuje mi w niej wilgoci, mokrości czy jak to nazwać???
Co robię nie tak???
Wszystkie składniki maja tem. pokojową, daje same żółtka na pół kilo 3 duże. Mało ze smalcem stapiam, wyrabiam dwa razy wyrasta.
Robiłam z truskawkami, dużo ich dałam, ale i tak żadna w ciasto się nie zatopiła.
Ja do ciasta dodaję trochę oleju i na pewno jest ono bardziej wilgotne :)
Dużo dajesz tego oleju????2 łyżki np.???a od masła tłuszczu nie robi się wilgotna?
Piekę takie ciasto drożdżowe, które jest tylko na samym oleju i wtedy daję do niego 3/4 szklanki oleju :)
Ja też od jakiegoś czasu piekę z samym olejem i jest wilgotne,też dodaję 3/4 szklanki.
A czy te Wasze drożdżówki są takie typu nocna, albo że produkty sypiecie i odstawiacie na 3 godziny i potem mieszanie??? Mogę prosić o Wasze przepisy???
Podeślę Tobie we wolnej chwili (jestem na wakacjach ) . Drożdżówki uczyła mnie pani z '' gastronomika '' i sama zgłosiłam się na kursie ,ze chciałabym aby mnie nauczyła drożdżowego z kruszonką .. Nauka nie poszła w las i nie wiem dlaczego nie wklepałam w swoich przepisach .. Muszę to nadrobić ..
CIASTO DROŻDŻOWE NA OLEJU Z OWOCAMI I KRUSZONKĄ
Składniki na blaszkę o wymiarach 25 x 30 cm:
3 szklanki mleka
3/4 szklanki cukru
4 jajka
3/4 szklanki oleju
niecałe 1/2 szklanki mleka
75 g drożdży
ulubione owoce
cynamon
Kruszonka
Składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
Do plastikowej miski wkruszyć drożdże i zasypać je cukrem. Do drożdży dodać roztrzepane jajka, olej, mleko i mąkę. Nie mieszać, tylko miskę przykryć ręcznikiem i odstawić w ciepłe miejsce na 3-4 godziny. Po tym czasie składniki w misce wymieszać drewnianą łyżką, tak żeby ciasto było gładkie i bez grudek. Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia i przelać ciasto. Na wierzchu poukładać ulubione owoce, posypać cynamonem i kruszonką. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w 180 stopniach przez około 45-50 minut, aż wierzch ciasta nabierze złotego koloru, a patyczek będzie suchy. :)
Pysiu .. pisałam o oleju .. dwa gule i ciasto po upieczeniu sprężyste . Jeśli dodasz maślanki lub jogurtu to otrzymasz wilgotne ale gliniaste .. ))) .Eksperymentuj ..aa i jeszcze ważna sprawa... może za długo trzymasz w piekarniku .. ?? Często widzę ,że niektórzy na mocny brąz spiekają , ja wybieram złoto takie z odrobiną z refleksami brązu .. Powodzenia w eksperymentach
trzymam normalnie czyli 40-45 minut, lekko brązowe, też nie lubię spieczonych ciast, a wiem że jak za długo się piecze, to potem wysycha drożdżowe:)
o oleju słyszałam, tylko nie wiem czy dodatkowo go dodawać gdy daje się masło???ostatnio do masła dodałam smalcu
Możesz też dodać śmietany kremówki, tak ok. 1/4 szklanki :)