Jaki preparat polecacie na wzmocnienie cienkich i miękkich paznokci?

Miałam tylko raz problem z rozdwajaniem się paznokci .Nie mniej był to skutek niskiego poziomu hemoglobiny . Preparaty z żelazem i odpowiednia dieta wyrównały poziom . Od tamtej pory płytka paznokcia  twarda jak stal . Poza tym unikam noszenia lateksowych rękawiczek do prac domowych , robię to bardzo sporadycznie ..

Ja dobrze się odżywiam, tylko obgryzam od lat. Teraz chciałabym, żeby urosły, ale są słabe. Więc proszę o poradę.

Oj . o to nie podejrzewałabym Ciebie Madziu ... Kiedyś próbowałam się nauczyć ale to nie dla mnie za mało zdolna jestem , podobnie z paleniem .. też skucha . Na moje szczęście i zdrowie .. ))

Powodzenia dasz pozbędziesz się przypadłości. Koleżanki dobre porady podsyłają .. !

Taaa... całe życie się męczę z tym obgryzaniem. Najgorsze, że odziedziczyły dzieci i nic nie pomaga :( Nie wiem jak je oduczyć, jak sama nie mogę. To mój jedyny nałóg. Nie obgryzam tak jak niektórzy, do krwi, ale i tak widać.

Madzia podobno dla dzieci jest jakiś lakier do paznokci i dzieci nie obgryzają. Tobie polecam żel u kosmetyczki ( bezbarwny, francuski, jakie chcesz kolory) paznokcie będą twarde i za diabła nic nie ob

gryziesz

To coś na obgryzanie paznokci nazywa się "Gorzki paluszek", można za kilka złotych kupić w aptece. Moim zdaniem - mało skuteczne.

Dokładnie. Nie działa i tak obgryzają. A tipsy i żelowe też można obgryzać :)

Bardzo niszczą płytkę paznokciową, która staje się jeszcze cieńsza.

Ewa paznokcie hybrydowe nie niszczą. Chyba, że kosmetyczka, bo mi się raz zdarzyło jak moja miała urlop,piłuje żel pilniczkiem. Teraz są hybrydy, które zmywasz jak lakier i nie niszczą nic.

miałam tylko raz zrobione paznokcie hybrydowe - i to po nich kurowałam paznokcie - zżółkły, były cienkie, jakby poplamione, Robiła je moja wieloletnia kosmetyczka, profesjonalnie i po fakcie sama stwierdziła, że hybrydy nie są dla mnie.

a jak miałaś ściągane? zmywacz czy piłowanie?

zmywane

dziwne, piszesz, że były żółte poplamione. Ja nigdy takich nie miałam, a potrafiłam nosić hybrydy kilka miesięcy

Miałam tylko raz problem z rozdwajaniem się paznokci .Nie mniej był to
skutek niskiego poziomu hemoglobiny . Preparaty z żelazem i odpowiednia dieta
wyrównały poziom . Od tamtej pory płytka paznokcia twarda jak
stal . Poza tym unikam noszenia lateksowych rękawiczek do prac domowych ,
robię to bardzo sporadycznie ..

W rękawiczkach pracuję po kilka godzin dziennie, nie mam problemów z paznokciami większych niż gdy pracowalam bez rękawiczek. Do tego dochodzi praca w ogrodzie, w rękawiczkach, obieranie warzyw, ziemniaków również w rękawiczkach. Co prawda używam rękawiczek nitrylowych, ale nie ma to większego znaczenia. Myślę, że duzo bardziej niszczą się paznokcie i skóra rąk od kontaktu z wszelkimi płynami odtłuszczającymi, czyli pasty, płyny do garów, wszelaki plyny do mycia podłóg, kafelek itd. Niszczą one naturalny płaszcz lipidowy naszej skóry.

Mogę polecić z Eveline Cosmetics, Paznokcie twarde i lśniące jak diament.

Taka jest pełna nazwa. Stosować trzeba tak jak pisze w ulotce.

Bardzo fajna odżywka, paznokcie faktycznie się wzmocniły, polecam!

Jak się używa, jak lakier? Wchłania się czy zostaje jak lakier bezbarwny?

Pralino, ta odżywka jest do stosowania jak lakier, tylko inaczej :)

Maluje się paznokcie przez trzy kolejne dni. W czwarty dzień zmywa się ja ( trzydniową warstwę) i maluje się od nowa przez trzy kolejne dni. I tak cały czas. Schnie dosyć szybko, pozostawia na paznokciach lekko mleczną, lśniącą powierzchnię. Jak lakier bezbarwny, tylko mleczny.

Jest też odżywka 8w1, też Eweline. Rewelacja! Przez 4 dni nakłada się po 1 warstwie, paznokcie wyglądają jak pomalowane lekko mlecznym lakierem. Po 4 dniach się zmywa - są zdecydowanie twardsze i ładniejsze. Kurację można powtarzać.

ona jest super dzieki

Zgadza się ...odżywka suuuper ! Przeczytałam chyba kiedyś tutaj o tej odżywce i ją zastosowałam ....bardzo mi pomogła i mogę ją spokojnie również polecić ...

Składnikiem powodujących super wzrost jest formaldehyd, mnie bolały paznokcie podczas pierwszych aplikacji. U jednych sprawdza sie super a u innych tak jak i u mnie nie :( więc wcieram podgrzana oliwe z oliwek i kupiłam odżywki bez tej substancji. 

Od tygodnia używam Regenerum i rzeczywiście już po kilku dniach zwróciłam uwagę że paznokcie zrobiły mi się twardsze, jaśniejsze i nie rozdwajają się (fakt faktem, chwilowo mam l4 i nie forsuje dłoni:-D. O tym preparacie czytałam pochlebne opinie na forach kosmetycznych. Możesz używać pomocniczo lub tak jak ja zrobić jednoopakowaniową kuracje. Jedyny minus to aplikacja bo paznokcie smarujesz pędzelkiem jak lakierem i przez ok. pół godziny pozostawiasz do wchlonięcia, co oznacza nicnierobienie:D

Jeśli chcesz brać z kolei coś doustnie to poproś farmaceutke o preparat tylko do paznokci. Przetestowałam wiele tabletek do włosów, skóry i paznokci i były takie sobie ( może z wyjątkiem Dobel Heartz ale jest drogi)  natomiast te do paznokci były ziołowe, tanie i... działały:) Niestety nazwy nie pamiętam bo w sezonie letnim z szeroką gamą owoców i warzyw do wyboru mam stały dostęp do naturalnych witamin i tabletek nie łykam. Pozdrawiam;)

mnie pomaga h pantoten na ogólne wzmocnienie włosów i paznokci

Witaminy Merz Special - przez pierwszy miesiąc 2 razy dziennie jedna tabletka, kolejny miesiąc 1 tabletka dziennie- te witaminy są naprawdę dobre i bardzo dobrze wpływają na włosy, skórę i paznokcie - ja staram się raz do roku robić taką kurację

Dodatkowo można używać odżywki np . 8w 1 Eveline  - ale uważam, że bez witamin doustnie nic nie zdziałasz....

Ja wcierałam w dłonie i paznokcie oliwkę dla dzieci Bambino. Bardzo pomogło, paznokcie stały się bardzo twarde.

Całe życie mam słabiutkie paznokcie, taki już ich urok. Nie próbowałam wiele sposobów, czasem mnie natchnęła jakaś tam odżywka, bez specjalnym efektów. W tym roku strasznie "modne" zrobiły się te odżywki z Eveline i jako, że cena w porządku - zakupiłam. Po kilku tygodniach byłam zachwycona - paznokci tak twardych i szybko rosnących nie miałam nigdy. Jednakże.... do czasu. Po dłuższym czasie stosowania paznokcie zaczęły się tak rozwarstwiać, że lakier schodził mi wraz z warstewką paznokcia. A że ja nie obgryzam, tylko notorycznie szkubię paznokcie (albo lakier z nich) to zniszczyłam sobie płytkę paznokcia. Musiały odrastać ze 2 m-ce. Także ja już podziękuję za wszelkie odżywki w lakierze ( uwaga- w tej z Eveline jest formalina). Lepszych sposobów nie znalazłam, myślę jedynie nad Regenerum.

Tak jak pisałam, Regenerum jest bardzo dobre. Ja stosuję od ok. 10 dni i moje paznokcie rzeczywiście są twardsze i co najważniejsze nie rozdwajają sie! Jutro wracam do pracy wiec zobaczę jak zareagują na lakier do paznokci. Myślą że jak co drugi/trzeci dzień mazne je na wieczór regenerum to będą dalej w tak dobrej formie:)

Tak jak pisałam, Regenerum jest bardzo dobre. Ja stosuję od ok. 10 dni i
moje paznokcie rzeczywiście są twardsze i co najważniejsze nie rozdwajają
sie! Jutro wracam do pracy wiec zobaczę jak zareagują na lakier do paznokci.
Myślą że jak co drugi/trzeci dzień mazne je na wieczór regenerum to
będą dalej w tak dobrej formie:)

Selen - wzmacnia włosy i paznokcie.

Odżywkę diamentową z eveline - najlepsza!

Ja polecam odżywkę evelline 8 w 1, kupiłam w rosmannie za ok 11 zł, dla mnie bomba :)

Potwierdzam, świetna odżywka, inne stoją na półce w jej cieniu, czasem Młode użyją, bardziej dla połysku niż wzmocnienia, bo Eveline strzegę i się nie dzielę. :)

Potwierdzam, świetna odżywka, inne stoją na półce w jej cieniu,
czasem Młode użyją, bardziej dla połysku niż wzmocnienia, bo Eveline
strzegę i się nie dzielę. :)

No i zeżarło mi całą odpowiedź.... 

Kobiety, nie chcę siać paniki, ale.... Do wczoraj też byłam zachwycona 8w1 i spektakularnymi efektami na moich baaaardzo problematycznych paznokciach. Na fali uniesienia postanowiłam sprawdzić, czy inne kobiety podzielają mój zachwyt. I zonk....

poczytajcie o długofalowych skutkach ubocznych tego specyfiku, łącznie z bardzo poważnymi problemami dermatologicznymi, zobaczcie zdjęcia, a później podejmijcie decyzję o ewentualnym dalszym stosowaniu. Ja po tej lekturze z odżywką się profilaktycznie pożegnałam, córka też. Dziś zainwestowałam w olejek rycynowy, w piątek zaś maszeruję na manicure japoński. Mam zamiar zaliczyć całą serię tych spotkań i poczekać na efekty. Do tego tabletki biotebal wskazane przez dermatologa i duuuuużo cierpliwości. Mam nadzieję, że w końcu uda mi się zapanować nad łapskami... Czego i Wam życzę.

Właśnie po przeczytaniu wczoraj całego wątku też poczułam się "lekko" zaniepokojona... poszukam chyba czegoś innego, bliżej natury.

Dziś wróciłam z kolejnej kontroli u dermatologa. Niestety, moje obawy się sprawdziły - dzięki odżywce także i ja  dorobiłam się onycholizy. Miałam jeszcze cichą nadzieję, że te plamki to nie to, ale lekarka rozwiała moje wątpliwości. Szlag mnie trafia, bo zwalczyłam jeden problem, a wpakowałam się w kolejny. Przede mną kolejna kuracja, a ja mam ochotę napisać kilka " ciepłych“ słów do producenta..... 

Na wzmocnienie paznokci polecam przede wszystkim witaminę A,wiem sama po sobie,że działa cuda ale niekoniecznie należy kupowac ją osobno. Można pokusić się o dobrą dietę i jadłospis dzięki któremu przyswoimy ją w naturalny sposób.

Witamina A jak najbardziej tylko należy uważać by nie przedawkowywać bo podawana w zbyt dużych dawkach doustnie może uszkodzić Wątrobę.

Doustnie polecam Mertz Special a do paznokci  dobrą i sprawdzoną manicurzystkę i zabieg manicure japońskiego. Sama borykam się z bardzo kruchymi, cienkimi i rozdwajającymi się paznokciami a seria zabiegów u mojej sprawdzonej manicurzystki spowodowała i wzmocnienie i wzrost paznokci. Nawet udaje mi się je troszkę zapuścić. Zabieg powtarzałam na początku co 2 tygodnie a później już co 3. Jedyna wada tego manicure jest taka, że przez pierwszy tydzień niczym nie pomalujesz paznokci, ale za to same w sobie (paznokcie) są bardzo ładne i zwyczajnie inie miałam potrzeby ich malować.

Co do Eveline 8w1 i MicroCell (droga jak zbój ;/) - użyłam każdej raz a potem schodziły razem z własną płytką paznokci. Moja manicurzystka mówi, że obie zawierają formaldehyd i szkodzą moim paznokciom jeszcze bardziej.

Jako miłośniczka naturalnych kosmetyków proponuję olejek rycynowy i dok z cytryny. Naciera się paznokcie jednym albo drugim, a one staja się zdrowsze. Przede wszystkim się nie rozdwajają.