Witam,moje drogie mam problem z pralką,ma już swoje lata ok 10 i dzisiaj zaczeła wydawać dziwne dźwieki coś w niej trze jak się kręcić bęben.To chyba nagromadzony kamień boję się że lada dzień pralka przestanie działać,zastanawiam się czy teraz odkamienie pralki ma jeszcze sens,czy to jej badziej nie zaszkodzi,czy któraś z was odkamieniała kilkuletnią pralke?? Żarłoczki pomóżcie bo nową pralke nasz domowy budżet w tym roku nie przewiduje.
Jesli ma się zepsuć przez nadmiar kamienia to i tak się zepsuje.Wsyp paczkę lub dwie kwasku cytrynowego ,nastaw na gotowanie i po kamieniu.Do każdego prania dodawaj łyżkę sody,zmiękcza ona wodę i kamień się nie osadza a srodki piorące lepiej dopierają.
Miałam ten sam problem .Wponiedzialek był majster ,grzałka zakamieniona.Ale poradził mi .zeby kupić 2 paczuszki kamixu do odkamieniania czajników i puscic pranie na 60 stopni i raz w miesiacu powtarzac ,a problem sie wiecej nie pojawi. Pozdrawiam
To moga być też zuzyte łożyska. Swego czasu miałam ten problem co ty - poszły łozyska i pompa wody, naprawiac nie opłacało się bo pralka miała juz swoje lata, a na nowa nie miałam pieniędzy. Kupilismy uzywana - mielismy farta bo była mało uzywana a właścicielka musiała się przeprowadzic i potrzebowała mniejszej. Mamy juz ja chyba ze 3 lata i narazie wszystko jest ok.
Stawiam na wyrobione łożyska .. Przy kamieniu nie ma takego tarcia. Wymiana łożysk całkowicie nieopłacalna , prala będzie do czasu służyć i .... padnie :(. Trzeba rozglądać się powoli za nowszym modelem .. ::))
Ja też obstawiam zużyte łożyska. Albo coś się dostało pod bęben, u mnie kiedyś podlazła fiszbina od biustonosza, ale to była jazda. Mąż się wściekał, a jak ją wydobył, to się nadziwić nie mógł, że coś takiego babki noszą w bieliźnie, toż to jak sztylet, hehehe.
Dlatego biustonosze piorę ręcznie aby nie narażać się mężowi...hhehehe
a ja lubię hardcor i narażanie się ;-)
a ja wszystkie rzeczy odbiegające od standardu ciuszków czyli ( staniki, buty, rzeczy z rzepami, ubrania bardzo delikatne, z duzymi plastikowymi elementami lub paskami których nie da się wyciągnąć) piorę w workach z siateczki i nic mi się dzięki temu nie zniszczyło nie pohaczyło i nawet jak wysunął się drut se stanika to został w worku
do bielizny worki gęste do innych ubrań rzadkie większość kupiłam w jusk a mam ich około 10 sztuk różnych rozmiarów
Ja nigdzie tych worków z siateczki nie mogę znaleźć. Pytałam w kilku sklepach i wszędzie mówią, że czasami mają ale nie teraz.
kochana poszukaj na allero, ja własnie wczoraj sprawdzałam ceny za 1 szt ok 10,- zł a za komplet 3 różnych rozmiarów 19,- zł. Pozdrówka
w jusk są po 5-10zł w zależności od rozmiaru - mam w kształcie kuli do staników z gęstej siatki i z rzadkiej siatki wielkości jaśka i pół jaśka
Wymiana łożysk nieopłacalna ??? Osobiście wymieniałe sobie w sobotę łożyska w pralce amica. Koszt całkowity 28 zł i około 3 godzin czasu. Można zrobić samemu. Ja mam dwie lewe ręce a dałem sobie radę przy pomocy innego forum. Zreszta jak ma iść na złom to czego się bać
zależy chyba od modelu,miałam whirpool ładowany od góry,łożyska koszyowaly 600 zł (jakieś zatapiane w plastiku)i do tego jeszcze fachowiec...Mąż ze szwagren rozebrali na części i sprzedali na złomie,zarobili 100zł,a pralkę kupiliśmy nową
Moja to jest Amica. Ma 3-4 lata i też z tych droższych (wyświetlacz LCD, 1200 obr/min itp.) A ten fachowiec chyba chciał za dużo zarobić bo całe kompletne bębny kosztują 300-400 zł. Mnie też powiedział przez telefon "fachowiec" 250 zł za robociznę i ok 100-120 za częsci gdzie zapłaciłem za dwa łożyska i uszczelniacz 28 zł. Dlatego sam spróbowałem bo wkładać w nią 400 zł to bez sensu a jak by się nie udało to już by była rozebrana do wyniesienia na złom :-)
Najpierw spróbóje ja odkamienić a jak dalej będzie piszczeć i wygrywać dziwna melodie to pewnie bedą łożyska-dziękuje za waszą pomoc
raczej to będą łożyska i napewno opłaca się wymienić
Warto mieć znajomego mechanika lub kogoś złota rączka i co jakiś czas przeprowadzić konserwację pralki zajrzy naoliwi co trzeba oczyści, moja LUNA miała dużo lat jak padła
Ja też mam 10 letniego Whirpoola. Od początku używam tylko lepszych proszków (Vizir, Persil), które zawierają związki przeciwdziałające osadzaniu kamienia i rzeczywiście moja grzalka jest czysta. A te dziwne stuki to na pewno łożyska (jeśli wykluczy się, że coś nie wpadło do za bęben). Niekiedy wystarczy je przesmarować, a wymiana istotnie jest droga w droższych modelach. Przyczyną mogą być jeszcze zużyte "szczotki".
Raz na jakiś czas robię tak zwane pranie bez prania, czyli wlewam do pralki pół litra octu i nastawiam program na 90 stopni. na kamień pomaga. Mam 13 letniego Boscha
Mój fachowiec radził mi wlać 10 l octu i włączać pustą pralkę na gotowanie. Ale mnie irytował ciemny nalot i nieprzyjemny zapach. Pralka przeżyła to bez problemu. Ww. twierdzi, że takie sensacje, jak smrodek i nalot sa spowodowane tym, że za mało gotujemy/ pierzemy w niskich temp. Ale jak w wyższych , skoro większość rzeczy tego nie wymaga (nawet pościele- ręczniki itp) - nie te czasy - gotowania, krochmalenia.
absolutnie nie ma sensu, kiedyś do starej pralki zaczęłam sypać calgon jak kamień puścił to zaczęła przeciekać, ale jak już później kupiłam nową to sypię od poczętku - w grudniu stuknęło jej już 7 latek i działa bez zarzutu
Właśnie to jest to czego się obawiam że jak zacznę odkamieniać starą pralkę będzie jeszcze gorzej,osoba która naprawia pralki powiedziała żebym tego nie robiła bo efektem końcowym może być właśnie cieknąca pralka która chwile później będzie nadawała sie do opuszczenia naszego domu.Postanowiłam nic nie robić z pralką jak sie zepsuje to trzeba będzie kupić nową,nie mam odwagi jej odkamieniać a potem zalać sąsiadów-dziękuje za Wasze opinie.
A ja ze swoją pralką mam inny problem cieknie pod spodem ale dziwne bo nie zawsze.Zastanawiam się co to może być.Sprawdzałam czy to czasami nie jest z powodu niedomknięcia lub gumy,ale nic z przodu nie cieknie.Normalnie pomyślałabym,że jest gdzieś dziura pod spodem,tylko że nieraz jest sucha.Miał ktoś taki problem ?
Dziesięć lat to jak na żywot pralki bardzo dużo i jest całkiem normalne, że przestaje ona po takim czasie sprawnie funkcjonować. Twój budżet może nie przewidywać takiego wydatku jak nowa pralka, ale jednak przewidzenie wymiany urządzenia po 10 latach to konieczność. Można spróbować odkamieniania, jest szansa, że uda się przedłużyć użyteczność pralki o kilka miesięcy.