Witam, od kilku dni drgało mi oko, ale dało się żyć. Dzisiejszej noc dołożył się potężny skurcz łydki, a obolałe mięśnie czuję do tej chwili. Proszę może ktoś ma sprawdzony preparat magnezowy żeby polecić , bo a aptekach tego zatrzęsienie aż się gubię. Dziękuję
Ja kupowałam najtańszy w aptece z dodatkiem witaminy B. Na skurcze łydek jeśli się nie mylę to potrzebny jest potas i odstawić napoje reklamowane po godz 23.
Tak jest! szukaj rad na stronach kulinarnych, skąd wiesz że że Ci magnez potrzebny, a może trzeba się wybrać do lekarza i badania zrobić.?
Moja mama też miała skurcze łydek i drżenie powieki, nie będę pisać co było dalej i Cię straszyć!
Kilka razy po 2 tyg drzała mi powieka, ale zawsze zaliczyłam okulistę.
miałam to samo.
brałam magnez z B6 i po prostu minęło.
także bez paniki - może to jakiś chwilowy stres, który wytrąca magnez z Twojego organizmu.
Najlepiej magnez z potasem i nie pij kawy.Jeżeli chodzi o naturalne to np.w orzechach,migdałach i jabłkach jest dużo magnezu a w soku pomidorowym potasu.Poszukaj w jakich jeszcze produktach są te pierwiastki bo te naturalne są najlepiej przyswajalne.
spotkałem się z poglądem lekarza, który twierdził, że drżenie mięśni twarzy jest związane z brakiem fosforu, a zatem warto popijać sok pomidorowy (można klasycznie z cytryną, pieprzem i sosem worcestershire).. popieram rady aby odwiedzić lekarza i to szybko.. ostatnio czekałem 12 dni na wizytę u lekarza 1 kontaktu (medycyna rodzinna)..
Moja mama też miała skurcze łydek i lekarka przepisała jej preparat zawierający potas o nazwie Kaldyum.
być może to banalny niedobór magnezu,ale może też świadczyć o cukrzycy o której nie masz pojęcia...lekarz, zdecydowanie lekarz:)
Mi aptekarka poradziła aspargin, jest w nim potas i chyba właśnie magnez... ale nie jestem pewna, bo już dawno nie dotknął mnie ten problem. Pojawia się w okresach wyczerpania, no i oczywiście braku potasu i magnezu.
Z uwagą czytam wszystkie rady Pań. Dziękuję za troskę i sugestie. Bardzo wszystkich pozdrawiam.
2-3 lata temu pracowałam po 12 godzin dziennie i skurcze łydek męczyły mnie co noc. Pomógł "Magnum Skurcz", bez recepty. W ciąży problem powrócił, położna do której chodziłam powiedziała mi bym wieczorem zjadała banana:) Mi czasami pomagało, choć nie zawsze...
Tak,aspargin to wlasnie potas z magnezem.
Jest to przypadłość która ostanio często mnie dopadała ...używałam Magfar B6 i ograniczyłam kawę.
Na dzień dzisiejszy raz na jakiś czas piję jedną kawę i jest dobrze.
Chyba mój organizm odrzucił kawę ......bo jakis czas temu tak wzdrygnęło mnie na filiżankę porannej kawy ,że sama bylam w szoku .Wcześniej pijalam 2-4 kawy dziennie.
Słyszałam różne opinię że to, odmienny stan i takie tam dyrdymały....do dziś dnia sporadycznie czuję potrzebę picia tego naparu ....a brzuch nie urusł mi do dnia dziesiejszego hahahahaha ...czyli to nie ciąża heheheheh.
Tak,jak i klika osob przede mna zalecam sok pomidorowy.Mama czasami takie dolegliwosci,bralam Aspargin lu Maglek,ale teraz pije codziennie sok i jest o wiele lepiej.Pierwiastki,ktore sa w soku,przyswajaja sie lepiej niz z tabletek .
A który sok pomidorowy najbardziej Ci smakuje? Ja jakoś nie przepadam, ale może źle trafiłam ;-)
Bardzo smaczny jest w Biedronce, Fortuna ma również różne wariacje pomidorowo-warzywne, z imbirem, z chili, z żeń-szeniem. Pyszne. Od czasu do czasu pijam :)
Fortuny są w buteleczkach po 0,25 albo 0,33, w tej chwili nie pamiętam.
Kiedys nie moglam go przelknac,teraz uwielbiam.Czesto kupuje w Biedronce,niezly.Jest jeszcze jeden,ktory bardziej mi smakowal.Poniewaz testowalam ich wiele,musze sobie przypomniec (widocznie na skleroze nie dziala za bardzo)
Najlepszy bylby swojski,bez konserwantow,z pomidorow wygrzanych w promieniach pelnego slonca.Jesli masz gdzie,to moze poszukaj jakiegos importowanego,z Bugarii,Grecji czy innego kraju,gdzie slonca maja wiecej niz u nas.
Mieszkam w dużym mieście to może coś się znajdzie. Ostatnio mam atak szału na słodycze :( Tak sobie
pomyślałam, że może taki soczek by mnie zasycił. Słyszałam też, że trzeba wtedy magnez zażywać ale
nie chcę bez konstultacji z lekarzem.
Jesli bedziesz pila sok,to moze obyc sie bez magnezu.W ubieglym roku maz mial niedobor mikroelementow (nie moja wina,gotuje zdrowo,ale przyplatalo sie inne paskudztwo) i lekarz zalecil mu najpierw magnez i sok,pozniej sam sok wystarczyl.Moze byc tez przecier,np w postaci zupy pomidorowej,tylko kto bedzie chcial ja jesc codziennie?Keczup tez moze byc,ale tez...ile?.Jak nie dasz rade soku,to jedz jak najwiecej potraw z pomidorami,a w rezerwie zawsze sa tabletki.
A...ze slodyczy,to chyba (nie chce mi sie sprawdzac),czekolada zawiera sporo magnezu.
Nikola,to nie zawsze tak.Ja na przyklad pije najczesciej jedna,czasem dwie dziennie.Odzywiam sie chyba tez dosc zdrowo,ale ....dochodzi zlodziej magnezu,niechciany Pan Stres.
Skurcze łydek, drętwienie to w sumie częsta przypadłość i może mieć różne podłoże. Na początku warto wdrożyć preparaty z magnezem typu Magne B6 i poczekać, ale jak objawy utrzymują się dłużej pójść do lekarza i zrobić badanie z krwi na zawartość pierwiastków w organizmie. U mnie pierwiastki wyszły w normie, pozostałe badania również a skurcze chwytały nadal i to ze zdwojoną siłą. Wreszcie zrobiłam rtg kręgosłupa i w moim przypadku to kręgosłup promieniował na nogi.
Tak,masz rację,w takim przypadku lekarz jest kedynym wyjściem.
Nie wiem,jak mogłam zapomnieć i również nie wiem,czy będziesz miała możliwosć skorzystać z tej metody.Bardzo pomocne w niedoborach pierwiastków są kąpiele lecznicze,np jaccuzi w solankach,jak również seanse w grotach solnych lub tężniach.Mieliśmy okazję skorzystać z obu terapii (i przyjemności jednocześnie) kilka razy,w kilkudniowych cyklach i zaręczam Ci,że bardzo pomogły.
A...pobyty w grotach solnych są wskazane już dla małych dzieci,niemowląt ,w celu uodpornienia organizmu.
To może byc brak magnezu, który jest wypłukiwany m.in. przez kawę. Dobrze pobrac magnez w kapsułkach, a najlepiej wybrac sie do lekarza rodzinnego. No i oczywiście zdrowow sie odzywiac;)