Czy macie sprawdzone miejsca, gdzie mozna jechac nad morze z małymi dziecmi. Zalezy mi aby w cenie były posiłki, przynajmniej obiad. Z gory dziekuje :)
Polecam Ośrodek Morski w Pobierowie. W cenie są posiłki, sniadanie-stół szwedzki, obiadokolacja,a o 14 dla dzieci zupa, dla dorosłych kawa, herbata, cos słodkiego. Jest to osrodek połozony w lesie, cicho, świeże powietrze. Miły plac zabaw, a w razie niepogody bawialnia wewnątrz domu. Jest balik dla dzieci. Ogólnie rzeczbiorąc jest to najlepszy ośrodek dla rodzin z dziećmi w jakim byłam.
Ja w ubiegłym roku byłam we Władysławowie : http://www.willa-victoria.wczasowicz.pl/ Fajny ośrodek nastawiony na pobyty z dziećmi - polecam.
Nigdy nie byłam we Władysławowie, ale kilka osób mi odradzało ze wzgledu na to iz miasto i plaza jest brudna (osoby te byly kilka lat temu). Czy rzeczywiscie jest tak jak mowia czy moze sie zmienilo?
Sopot Sheraton - zalety : blisko plaży , blisko deptaka, blisko mola, piękny ogród przed budynkiem , 50 m do klubu nocnego , zawsze są wolne miejsca.
Fajny hotel ale nie na moja kieszen :)
Wobec tego Pensjonat Zatoka w Sopocie , wspaniała lokalizacja -20 m od plaży , parking strzeżony, całodzienne smaczne wyżywienie w porządnej restauracji, drink bar też jest na miejscu, tuż obok w odl. 20 m duża smażalnia rybek "Bar Przystań" z widokiem na morze i własnym dużym tarasem , z którego schodzi się juz na plażę. Jedna uliczka dzielić Cię będzie od osady rybackiej , jest w niej kilka oryginalnych , starych domków rybackich , w których do dzisiaj mieszkają sopoccy rybacy.
Jedno z najlepszych miejsc w Sopoćkowie . Ceny jak na Sopot bardzo umiarkowane. Do klubu nocnego masz ok. 15 min. pieszo , w minigolfa można zagrać na polu hotelu "Marina" położonego w pobliżu , mozna także skorzystać z nauki pływania na desce , szkółka równiez jest w pobliżu. Jedź, nie pytaj, wszystkiego nie da się opisać, to trzeba zobaczyć ;)
Polecany pensjonat rowniez bardzo ladny i rzeczywiscie w pieknej okolicy ale.... jak pisalam chce jechac nad morze z małymi dziecmi, 9 miesieczna corka i 4 letni syn wiec nie zalezy mi na takich atrakcjach jak minigolf, pływanie na desce czy klub nocny bo na pewno z tego nie bedziemy korzystac :) Moze jak odchowamy dzieci to skorzystamy z tej propozycji :)
Bardziej zalezy mi na jakims spokojnym miejscu, gdzie sa place zabaw :)
Pozdrawiam :)
Plaża jest największym placem zabaw , atrakcji dla dzieci nie brakuje, od mola sopockiego do gdańskiego.
Wiem ze plaza jest najwieksza piaskownica dla dzieci :)
To może nad morze do Łeby?
http://www.janina.morze.net.pl/
Ja polecam fajne miejsce w Jantarze www.umacka.mierzeja.com . Blisko do morza, idzie się przez las około 5 minut, teren jest ogrodzony, miła i rodzinna atmosfera. My w tym roku jedziemy już trzeci raz. A plaża fajna, czysta i ludzi nie jest zbyt dużo. Nie ma co prawda posiłków ale zaraz obok jest mała knajpka z pysznymi rybkami i nieco dalej też jest fajne miejsce z obiadami. Ja z moją trójką byłam bardzo zadowolona, polecam.
Byliscie tam w pokojach czy w campingach? Ile mniej wiecej kosztuje doba?
Byliśmy w przyczepie, w tym roku płacimy 150 doba, my jedziemy z trójką dzieciaków i moimi rodzicami. W srodku jest normalnie kuchnia, łazienka z prysznicem i wc oraz mała sypialka dodatkowa.
Plusem jest to że blisko stamtąd do Gdańska, około pół godzinki, więc jak nie było pogody na plażowanie jechaliśmy do Gdańska.
Ja w czerwcu / lipcu już piąty raz spędzę wczasy w Sianożętach ( 10 km od Kołobrzegu ). Bardzo spokojna mieścinka, bez wielkich dyskotek i "wesołego" towarzystwa, wszędzie niedaleko do plaży i sporo miejsca na niej, co jest dla mnie istotnie, bo nie lubię lecieć z samego rana, żeby zająć sobie miejsce.
My wynajmujemy sobie cały domek ( bez posiłków, bo stałe godziny, to nie dla nas, szczególnie, jak przyjdzie ochota na rybkę, gofry, czy lody i obiad chcemy zjeść dużo później ) z kuchnią i dwoma pokojami. Na obiady chodzimy na stołowkę obok ( ośrodek z Łap ), gdzie są wydawane do godz. 18.00 i płaci się za wybrany posiłek zaraz po nim ( do 14 zł ), więc jak gdzieś pojedziemy na wycieczkę i tam zjemy, to tu nic nie tracimy.
Czy byłabyś tak uprzejma podać temperaturę wody w morzu w sezonie letnim w Sianożętach:) .
Największą atrakcją dla dzieci oprócz plaży jest w razie niepogody wesołe miasteczko , najbliższe usytuowane jest w Ustroniu Morskim , a to jest zdecydowanie za daleko , fakt można jeszcze pośmigać na gokartach po pasie startowym na lotnisku w Bagiczu ale nie radzę, poza tym nie ma tam wypożyczalni gokartów:)
Najczęściej bywa 17-18 st. i może to nie jest dużo, ale moje dzieci zawsze się kąpią i jeszcze nigdy im to nie zaszkodziło. Wiadomo, że jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził. Dla mnie takie temperatury odpowiadają, ponieważ nie lubię gorąca i kąpieli w ciepłej zupie ;-)
Do Ustronia nie jest wcale daleko. Prawie co drugi dzień chodziliśmy tam na spacery i rybki albo plażą albo promenadą (ok. 2 km ). Dziewczyny wypożyczały sobie rowery ( dwoosobowe ), grały na stole takimi płaskimi krążkami ( nie wiem jak to się nazywa ), zwiedziły hangary aeroklubu na lotnisku, i wcale się nie nudziły. Jeździliśmy na wycieczki do Kołobrzegu, zwiedzaliśmy latarnie w Gąskach, ogrody tematyczne Hortulus ( piękne i bardzo polecam ) i wiele okolicznych miejscowości.
Chyba wystarczy chcieć spędzić z rodziną wspólnie czas i nawet bez upałów i klubów nocnych człowiek się nie nudzi. Widać moje dzieci są albo bardzo mało wymagające albo nie aż tak rozpuszczone, że plaża, piasek, więcej czasu z rodzicami i dziadkami + lody i gofry, im wystarczają. I oby tak pozostało...
Ciekawe , bo mi się wydawało ,że byłem dwukrotnie w sierpniu i temperatura wody wynosiła 10 st. C przy pełnym słońcu :) .
Widać ja mam więcej szczęścia, ponieważ 10 st. ( na 5 lat dwutygodniowych pobytów ) miałam tylko 2 dni :-) , co nie przeszkodziło się nam kąpać :-)))
Nie odpowiadają mi takie długie turnusy , dlatego spędziłem w Ustroniu M. tylko kilka dni na zasadzie rekonesansu , a rzeczywiście szczęście mi nie dopisało. Musiałem korzystać z basenu krytego w Wodnku SPA , w którym temperatura wody wprawdzie zawsze wynosiła powyżej 10 st. C :) , ale atrakcja z tego żadna, z uwagi na brak fali morskich :).
Natomiast mi nie odpowiadają takie krótkie pobyty, chćby z powodu kosztów. Jechać całą noc, wywalić kupę kasy na paliwo i po kilku dniach wracać. Człowiek nawet dobrze rozpakować się nie zdąży ;-) A i prawdopodobieństwo trafienia na super pogodę o wiele większe . Na wszystkie moje turnusy, najdłuższy okres niepogody to były trzy dni pochmurne, w tym jeden - lało cały czas, drugi już w kratkę, a trzeci ze słońcem ( za chmurami ). Mówiłam, że ja szczęściara jestem, w końcu w czepku urodzona...
"Jechać całą noc, wywalić kupę kasy na paliwo i po kilku dniach wracać. "
Przy tak wysokim, potencjalnym ryzyku , można powiedzieć , że szczęście się do Ciebie uśmiechnęło. Mnie dopadł pech , do Ustronie jechałem całe 1,5 godziny po to ,żeby przekonać się , że basen w Wodniku SPA jest niewielki i nie ma sztucznych fal, więc po kilku dniach spakowałem szczoteczkę do zębów i zajrzalem na 3 dni do ORW Podczele, znajdującego się w odl. rzut beretem od Ustronia M. . Po odnowie biologicznej w Podczelu , oraz rozkoszowaniu się pływaniem w basenie o dł. 25 m , ruszyłem na podbój Kołobrzegu. Rekonesans w Kołobrzegu zabrał mi aż 6 dni , czego wogóle nie planowałem i tez wypadł pechowo , bo juz w pierwszym dniu namierzyła mnie była siostra , przez co mój ( nasz) pobyt nieco sie wydłużył :) Jak pech to pech . ;)
zreszta jesli chce sie wykorzystac walory klimatyczne ´, uodpornic organizm to pobyt powinien byc jednak nie krotszy niz dwa a lepiej nawet trzy tygodnie. Wiem , ze moze nie kazdy ma taka mozliwosc (dlugosc urlopu, koszty) ale jesli to mozliwe to warto. Moj syn cierpial od malego na Neurodermitis i to tak bardzo ze musial nosic nawet w lecie przy upalach dlugi rekaw i dlugie spodnie a i tak skora byla zaogniona. Masci pomagaly tak sobie..Po czterotygodniowym pobycie w Krynicy Morskiej (mial wtedy 4 latka) choroba ustapila znacznie. Rowniez przeziebienia u mnie i corki bardzo sie ograniczyly. Wiec polecam - jechac lepiej na dluzej co dwa lata zamiast na trzy dni co roku, jesli chcemy skorzystac z dobrodziejstw klimatu.
Turnusy uodparniające nad morzem już miałem , niektóre dosyć długie .Najkrótszy trwał 6 miesięcy :) . Obecnie zaglądam tylko tu i ówdzie, poświęcając na to jedynie kilka dni. Podzielam Twoje zdanie , że pobyt nad morzem,w dłuższym okresie czasu ,korzystnie wpływa na zdrowie. Przy okazji dodam , że w Krynicy M. byłem pół dnia na pustej , spokojnej i pięknej plaży :).
Ja bylam od polowy sierpnia do polowy wrzesnia. Plaza pusta, cieplo i woda ciepla...
2 lata temu gdy bylismy nad morzem, pani u ktorej wynajmowalismy pokoje powiedziala zeby spacerowac plaza wczesnym rankiem, wtedy jest najwiecej jodu. Wiec poswiecilam sie i codziennie o 6h rano z moim 2,5 letnim synem spacerowalismy po pustej plazy. My skorzystalismy z jodu a inni ze swiezych buleczek na sniadanie ktore przynosilismy :)
Użytkownik Dorota zza plota napisał w wiadomości:
> zreszta jesli chce sie wykorzystac walory klimatyczne ´, uodpornic
> organizm to pobyt powinien byc jednak nie krotszy niz dwa a lepiej nawet trzy
> tygodnie.
Tez słyszałam ze organizm sie uodparnia dopiero po 3 tygodniach. Gdybym tylko miała mozliwosci finansowe to moglabym na cale 2 miesiace jechac :D
Jeśli jeszcze nie wybrałaś miejsca na wakacje,to może powiem,gdzie ja jeżdżę z dziećmi. 2 lata temu byłam w Ustroniu Morskim w "Fali- czyste pokoje,2 minuty na plażę,plac zabaw ogrodzony, grile, parking. Ogólnie na posiłki nie patrzymy,bo wygodnie nam jeść o godzinach ustalonych wg swoich potrzeb. Teraz widzę,że w tym pensjonacie otworzyli restaurację, z myślą też o dzieciakach. Kiedy byliśmy 2 lata temu,to chodziliśmy obok na domowe posiłki (zupy,pierogi,naleśniki,to ,co dzieci lubią najbardziej). http://www.pensjonatfala.com/
W tym roku jedziemy do Pobierowa (koleżanka mi poleciła,też była tam z dzieckiem), pensjonat Pod Filarami. Mamy zarezewowany pokój z wyjściem na plac zabaw. Pokoje mają osobne wejścia. W pokoju m,in,lodówka,telewizor.Tutaj również bez wyżywienia. Pewnie znowu gdzieś znajdziemy jakieś domowe jedzonko dla dzieci,a tak to ulubiona ryba z surówkami. http://podfilarami.com/
Potwierdzam,Ustronie Morskie Pensjonat Fala,super miejsce ,idealne dla rodzin z maluszkami.Byłam w zeszłym roku,pokoje czyściutkie,standardowe,obsługa wspaniała ,super klimat.Udogodnienia dla maluszków.Extra restauracja ze specjalnymi krzesełkami dla dzici,posiłki super,śniadanie w formie szwedzkiego stołu i obiadokolacje.Posiłki bardzo smaczne, duże porcje ,przygotowywane na bierząco.Pyszne zupy dla dzieci,personel wyrozumiały i bardzo pomocny do tego stopnia że robili mi przecierki dla mojego dzieciątka.Kwestia poproszenia i dogadania się.Dodam że nie drogo W sezonie płaciliśmy 70zł od osoby dorosłej z wyżywieniem.Polecam ,naprawdę warto.Jest piękna promenada krórą idzie sie cały czas nad morzem,plaża czysta,amfiteatr w którym ciągle coś sie dzieje.Blisko do Kołobrzegu,busiki co pół godziny.Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci trafnego wyboru:))