witam .Moja córka wyprosiła pieska rasy shi tsu.Mamy go od niedzieli.Piesek jest kochany,grzeczny,przecódowny.Jedynie nie radzę sobie jeszcze z czystością.Nie moge wyprowadzać go na dwór bo jest malutki ijeszcze nie zaszczepiony.Może macie takie pieski i coś mi podpowiecie w tej sprawie i wogóle czy przynosza wam duzo radości czy więcej problemów.Jak z tą czystością wyrywaniu włosków z uszu i takie tam.Wiem żę jest tu wielu milośników psów,więc może.....?
Witaj, mialam maltanczyki, duzo pracy trzeba poswiecic na codzienne zadbanie o siersc. Wyrywanie wlosow z ucha jest wazne i bez problemowe, tylko chyba jeszcze za wczesnie.
Ile ma piesek tygodni? U nas nie wolno sprzedac szczeniaka przed 8 tygodniem i juz jest 2 razy zaszczepiony, odrobaczony i nauczony czystosci. Bardzo wazne jest trenowanie szczeniaka odrazu na robienie potrzeb w jednym miejscu na gazecie na przyklad. Ja wychodzilam z moimi szczeniakami po kazdym piciu i jedzeniu odrazu na zewnatrz. Nie trwalo nawet tygodnia i szczeniaki nic w domu nie robily:)
Przedewszystkim natychmiast zaszczep szczeniaka i nie pozwol mu spotykac sie jeszcze troche z doroslymi psami.
Wyobrazam sobie wasza radosc, te pieski sa sliczne, powodzenia!
acha, zapomnialam kup pieskowi twarde paluszki i zabawki do gryzienia, zeby im rosna i swedza, obronisz buty przed gryzieniem:)
och, zachcialo mi sie :))))
http://www.youtube.com/watch?v=zvwe9wtxxmY
piesek urodził się dzień przed Wigilią.Szczepimy go w poniedziałek.Narazie dałam mu od pcheł i odrobacze chociasz podobno był odrobaczany.A kiedy pierwsza kąpiel?Bo troszke czuć mu z pyśki jak je tą karmę mokrą.Czy znasz sposób Tineczko aby pozbyć się takiego delikatnego smrodku.To chyba z karmy psy tak mają.Podobno są jakies specyfiki,znasz jakieś?
powiedz weterynarzowi, niech sprawdzi pieskowi ząbki. Przy stanach zapalnych dziąseł też niepięknie pachnie.
Moja Pusia, ShiTsu, urodziła się 21.12 ale 11 lat temu. Oto ona:
Włosów z uszu nigdy jej nie wyrywałam, czesac trzeba najlepiej codziennie, bo ma dużo podszerstka. Zwracaj uwagę na oczy i zęby, bo to u tych piesków najbardziej wrażliwe. Jest po 3 operacjach. Właśnie na oczy i zęby. Ale pomimo swych 11 lat jeszcze lubi sobie poszaleć.
tu masz dużo pomysłów o czystości szczeniaczków. Pozdrawiam i czekam na fotki.
http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=299357&post=299461
Ewka śliczna twoja psiunia i lat nie widać.Może mój nie kąpany dlatego ten zapach bo dziąsła u 2 miesięcznego szczeniaka to chyba nie.a możn coś kupic do gryzienia lub pryskania na oddech psi.?
Witaj ja również jestem posiadaczką takich piesków tzn mam pieska i 2 sunie ,od czasu do czasu czyszczę im uszy patyczkami bo miały zapalenie uszu gdy tego nie robiłam.Te pieski są świetne dla dzieci nie alergizują i niby nie gubią sierści tzn włosów ale moje jednak trochę gubią.Trzeba również często czesać bo powstaja kołtuny ja swoje strzygę.
Kupowałam Pusi kości do czyszczenia zębów. Nic to nie dało, kamień i tak sie zbierał. Zdrowemu psu nie powinno śmierdziec z paszczki. Jak moja miała operację dziąseł to od tego czasu nic nie czuć. Niezależnie od tego co je. Są specjalne szczoteczki do zębów dla piesków ( też się kiedyś z tego śmiałam) i pasty też.
i co samemu myć?dziwne rzeczy.Widzialam kiedyś cukierki i płyn na świerzy oddech.Ale od mojego czuć jak to od pieska ,nie tak bardzo alee mi to nie bardzo pasi.Ale co tam jest i tak kochany.Chociarz siku robi na gazety ale kupę to gdzie popadnie jestem przerażona.TLumacze to jedynie tym że mam go dopiero 5 dni więc może go nauczę póki co na gazete,a jak bedzie cieplej na dwór.
Nauczy sie zobaczysz. Ja tez kiedys sie smiałam z mycia zębów psu. Jak zapłaciłam 1500 zł za operację szczęki to mi juz nie było do śmiechu. Ważne że wszystko juz dobrze.
ewka mam nadzieję że to się rzadko zdarza,nie strasz mnie że kamien nazębny może spowodować operacje szczęki.Rozumiem że ściągali pieskowi kamień.ąle swoja droga gdybym mu poczyściła czasami żąbki to nic by się nie stalo .On jest taki deliktny.Nie spotkałam się jeszcze z takim psiakiem.;)
kamień niestety u mojego psiaka wrósł w korzenie i zaczęło się zapalenie dziąseł, ropne. Miała usuwane ząbki w znieczuleniu ogólnym i spajaną żuchwę, która groziła złamaniem. Ale ile znam ludzi z shi-tzu, to tylko ta moja tak pechowa jest. poza tym, fakt, piesek bardzo delikatny. Uważaj na złamania łapek jak będzie skakać z wersalki na ziemię, ponoć często się zdarzają.
dziękuję.Chyba powinnam mu dawac witaminy aby miał mocne kości.:)
spytaj o wszystko weterynarza przy szczepieniu. Myślę, że uzyskasz wszystkie zdrowotne porady.
masz racje.a jak z pielęgnacją czy naprawdę przez 11 lat czesałas ja co dziennie? wiesz boje sie że z czasem go troszkę zaniedbam bo życie nie toczy się tylko w koło psa.Nie chcałabym bo uwielbiamy go wszyscy.
Jeśli chodzi o czesanie, to przez pierwsze dwa lata codziennie. Potem przeczytałam w czasopiśmie o psach tej rasy, że wystarczy 1 raz w tygodniu. I to niestety nie jest prawdą. po tygodniu robią się takie kołtunki podszerstka, że nie można ich wyczesać. Ale życie jest życiem i nie byłam w stanie (nieraz z lenistwa) czesać Pusi codziennie. Jako że nie chodzę z nią do fryzjera, to sama wycinam jej sfilcowaną sierść, jeśli gdzieś się sfilcuje. Ma długą szatę więc wyciętych kawałków w ogóle nie widać. Jednak jak chcesz mieć psa idealnie wyczesanego, to codzienne czesanie jest konieczne. Chodząc do fryzjera można się mniej przejmować czesaniem. Tylko trzeba znaleźć dobrego fryzjera, żeby pieska ładnie podciął a nie wytrymował. Strymowane shi-tzu nie wyglądają za pięknie, bo mają krzywe łapki i takie pokraczki się wtedy robią. Szampon kupuj dla psa z podszerstkiem, wtedy trochę lepiej utrzymać szatę w ładzie. Jeśli chodzi o kąpiel, to bywa, że kąpię ja nawet co tydzień całą, a jak jest deszczowo i błotno, to po każdym spacerze idziemy do wanny i myjemy łapki i brzuszek z włosami na których jest wszystko co na polu.
Niewątpliwie jest to pies przypominający maskotkę przytulankę, ale to tylko pozory. Bardzo szybko chce zdobyć jak najwyższą pozycję w rodzinie i gdy się mu pofolguje, wydaje się mu że jest co najmniej rotweilerem. Ale są to pieski bardzo rodzinne, cieszące się, chętne do zabawy i szybko się uczą. Są też sprytne, jak chcą iść na spacer bez potrzeby, to potrafią na siłę dla przyzwoitości wydusić kilka kropelek, żeby udowodnić że jednak chciało się siku.
jeśli będę mogła w czymś pomóc, to pytaj. pozdrawiam.
Ewo,twoje porównanie do rotwailera mnie zastanowiło i przestraszyło mam w domu dzieci i to z myślą o nich kupiłam pieska.Czy aż tak mogą być grożne? naczytałam sie o nich samych dobrych rzeczy a tu taka wiadomość.
Nie obawiaj się. Po prostu, moja pusia jak się jej np. pozwoli wejść na łóżko, wchodzi coraz wyżej i wyżej aż do poduszki. Kiedyś wyjechałam . Nie było mnie tydzień. Pies został z moją mamą, tak się spanoszył, że jak leżała na poduszce wieczorem , to nikomu nie pozwoliła się zdjąć. Nawet zaczęła usiłować gryżć. Oczywiście jedno szarpnięcie jej za kark i odstawienie do pokoju przywróciło pieska do porządku. Ale te psiaki, bardzo lubią dominować. Mam 5 znajomych i wszystkie tak mają. Ale nie bój się, od małego piesek musi znać miejsce w szeregu. Jej wyobrażenie o sobie znacznie przewyższa możliwości jakie może osiągnąć. Oczywiście nigdy nikomu nie zrobiła krzywdy. Czasem tylko w główce się jej poprzewraca, ale to wina nas, ludzi.
Poczuła się pewna siebie jak nie bylo pani domu.Też staram sie wprowadzić jakies regłły np. nie wolno mu wchodzić do dużych pokoi.w mik pojął i czeka aż ja wyjdę a jak juz ida dzieci to próbuje uzyskać pozwolenie i wejść.Dzię kuje.ByLam dzis zaszczepiłam go ,został zbadany i okaz zdrowia póki co:) Bardzo,bardzo ci dziękuje za wszelkie porady.