Potrzebujesz ser do Raclette, ziemniaki ugotowane w mundurkach odmiany nie rozsypujacej sie. No i dodatki jakie lubisz cebulka surowa w krazkach, salami czy szynka w plasterkach badz paskach, korniszonki, marynaty no co lubisz. Wszystko stawiasz w miseczkach czy na talerzykach . Kazdy komponuje sobie jak chce albo topi w patelence plasterki sera i sciaga je na wybrane dodatki (ziemniaki obrane i pokrojone w plastra czy inne) albo bezposrednio na patelence zapieka ciut dodatkow pokrytych serem. Potem zsowa na talerz i je z bagietka czy ziemniakiem. Mozna tez zapiekac warzywa jak pomidorki w plasterkach badz koktailowe, papryke w paseczkach czy pieczarki w platkach. Popija sie wybranym winem. To chyba cala filozofuia. Wazne sa ziemniaki, gatunek sera i dobre wino reszta to fantazja i zabawa. Na gorze niektore urzadzenia maja grill gdzie mozna piec mieso czy smazyc dodatki zapiekajac w patelenkach tylko ser. Na pewno w instrukcji obslugi znajdziesz tez przepisy..
dokladnie :):):):):):)
ten ser musi byc taki ze sie ciagnie jak jest cieply:) mniam na ziemniakach mlodych :):):):)
Bardzo Wam dziękuję, wielkie raclettowanie jutro po południu - dam znac jak poszło. :)
Konieczne do zestawu ze dwa rodzaje wedzonej szynki. Marynowane cebulki i w ogole wszelakie pikle, jakie lubisz.
Wedlug mnie szynka normalna (gotowana) jakos malo sie sprawdza, lepiej juz wedzone boczki.
Witam
Bardzo często robimy w domu Raclette i u mnie wygląda to tak"
w miseczkach różne gatunki mięsa, karczek,piersi,schabik w kosteczkę do tego mielon łopatka lub szynka z przyprawą capaviici
( tak to sie chyba pisze) .Mięsko w miseczkach też przyprawine-sól czosnkowa ,sos sojowy .
Oprócz tego obowiązkowo wędzony boczek i duzo sera,pieczarki,cebulka,papryka.Do tego rózne sosy
Ulubioną kompozycja moich synów jest mięsko mielone z serem-pycha
pozdrawiam
Super!
Bardzo dzięki, wszystko wypróbujemy :) zakupy już zrobione :)
Kasiu, to co proponujesz, to juz nie jest raclette, moze bardzo dobre, ale nie raclette. Dajmy na to, ze ja zaproponuje dodac do bigosu
duzo rabarbaru, kminu i imbiru. Moze wyjsc pyszne danie, ale nie bedzie to juz bigos.
Raclette sklada sie wylacznie z roztopionego sera ktorym "oblejamy" kartofelki i inne zimne szyneczki.
Mnie sie wydaje, ze Ty proponujesz z wymienionymi mieskami tzw "fondue", ale to juz calkiem inne danie.
Raclette polega na roztopieniu, a nie na smazeniu, bo jak uzdatnic do jedzenia lopatke (chocby pokrojona w najmniejsza kosteczke) bez smazenia, a smazenie zawsze jest z lekka dymne.
Raclette jest fantastycznym wynalazkiem dla zmeczonych i zlaknionych towarzystwa, ale glownie chodzi o to, ze przy raclette nie trzeba otwierac okien, jak przy normalnych fryturach. Raclette, jest daniem dla grupy wyglodnialych i zziebnietych narciarzy.
Bron Boze, nie krytykuje, ale jakos nie zgodzilabym sie na smazenie szaszlyczkow w pomieszczeniu, co uchodzi za salon, jadalnie i biblioteke. Zadnego mielonego,nawet z pieczarkami , do takich specjalow jest kuchnia, a raclette polega na tym, ze nie chce Ci sie wchodzic do kuchni, chyba tylko po to zeby wypakowac gotowizne.
Pozdrowienia dla leniuchow.
witam
orientuję się co to jest raclette
w moim poście bardziej chciałam napisać jak ja wykorzystuję to urządzenie-zresztą nie tylko ja
prawie na każdym takim urządzeniu jest na górze grill, więc korzystamy z niego
pozdrawiam
:)
Zgadzam się z tym- wszak w samej raclettownicy znajduje się góry grill. No a że źródło jest dużo prostsze, to asne. Choć wywodzi się to danie od szwajcarskich pasterzy, ognisk i gór. Narciarze, to pewnie raclette jedynie rozslawili.
A co do mojego przyjęcia: wyszło bombowo, bardzo sprawdziły mi się Wasze rady, a goście zamówili się już na powtórkę.
Najlepsza była cienka biała kiełasa i pierś z kurczaa :)
Dzięki i pozdrawiam!
Agata Sz.
Witaj Agato, raclette jest nazwa sera, danie jako takie nie jest stara potrawa i nie wywodzi sie od szwajcarskich pasterzy, raclette
"zainstalowalo" sie wlasnie z narciarzami i roznymi ustrojstwami elektrycznymi. Jest bardzo popularne nie tylko w kantonie szwajcarskim z ktorego sie wywodzi, ale i w calej francuskiej Sabaudii.
Raclette z karkowka, drobiem itd. jest juz potrawa polska. Gorna "polka" ma sluzyc do utrzymywania w cieple ziemniakow, a nie do
frytury miesa.
Nie twierdze, ze niesmaczne, wspomne tylko, ze do smazenia mies przy stole sluzy "interes" w ksztalcie podobny do rakletownicy, a zwany "pierrade". Wykonany z jakiegos bardzo twardego kamienia, mam wrazenie, ze to zielony granit (ale na kamieniach znam sie slabo), chodzi o to, ze smazenie odbywa sie z minimalna iloscia dymu. Niemniej nie przyjelo sie tak powszechnie jak rakletownica, bo swad jednak rozchodzi sie.
Pozdrawiam.
Ja tylko dodam ze tym kamieniem moze byc tzw. Speckstein nie wiem niestety jak sie nazywa po polsku. Jest wlasnie taki szarozielonkawy, bardzo ciezki i swietnie wchlania i trzyma cieplo odaajac je powoli. Speckstein to po niemiecku "Kamien spyrkowy" :-) czyli sloninkowy albo "tlusty kamien". Nazwany tak dlatego bo jest taki gladki i ma matowy polysk jak...sloninka :-). Czesto obudowuje sie nim piece.
Jest tez inny zwany serpentynowcem albo kamieniem wezow
Użytkownik Dorota zza plota napisał w wiadomości:
> Ja tylko dodam ze tym kamieniem moze byc tzw. Speckstein nie wiem niestety jak
> sie nazywa po polsku. Jest wlasnie taki szarozielonkawy, bardzo ciezki i
> swietnie wchlania i trzyma cieplo odaajac je powoli. Speckstein to po
> niemiecku "Kamien spyrkowy" :-) czyli sloninkowy albo "tlusty kamien". Nazwany
> tak dlatego bo jest taki gladki i ma matowy polysk jak...sloninka :-). Czesto
> obudowuje sie nim piece.
>
> Jest tez inny zwany serpentynowcem albo kamieniem wezow. Oba naleza do rodzaju lupkow (lupek?) po polsku. W angielskim Speckstein to Soapstone czyli kamien mydlany a po francusku to pierre d'oillaire.
A wiecie, ze kamienie rdzewieja? Oczywiscie te zawierajace w sobie zwiazki zelaza. Ta rdza wyglada jak zaschnieta krew bo i nasze strupki to nic innego jak rdza wytracona z zelaza znajdujacego sie we krwi.
No jak zwyykle zaczelam o niebie a skonczylam na chlebie...