Kochane Zarloki! Czy jadl ktos z was mieso ze strusia. Chodzi mi dokladnie o steki, ktore mozna kupic w sklepie. Juz kilka razy sie nad nimi zastanawialam ale jakos ciezko mi je kupic. Jakie jest w smaku to mieso, czy przypomina mieso drobiowe czy czy raczej dziczyzne? No i z czym je ew. podajecie?
Też mnie zaciekawiło Twoje pytanie i wyszperałam to: http://pychotka.pl/przepisy-kulinarne/inne-mi%EAsa/mi%EAso-strusia..html
Cos mi sie wydaje, ze ciezko mi bedzie sie do niego przekonac. W smaku przypomina wolowine, ktorej ja nie lubie. A tak ladnie wygladaja te steki.
Maleno, mieso ze strusia przypomina raczej cielecine a podobno jest nie do odroznienia od sarniny. Jest b.zdrowe bo prawie wcale nie zawiera cholesterolu, ma najmniej tluszczu ze wszystkich mies, zawiera natomiast proteiny i witaminy, wskazane dla osob chorych na cukrzyce.
Steki nadaja sie swietnie na grila, trzeba jednak zamarynowac przed uzyciem. Jest kilka rodzajow marynat, np. na 600 g miesa strusiego:
1/2 szklanki octu balsamicznego
4 lyzki miodu
4 lyzki oliwy z oliwek
2 lyzki pokrojonych listkow bazylii
1 lyzeczka musztardy typu Dijon
sol
pieprz swiezo zmielony
2 lyzki masla do usmazenia stekow
Mieso nalezy pokroic w cienki plastry, troche zbic tluczkiem, wlozyc do miski, zalac marynata, pozostawic co najmniej na 1 godzine, w miedzyczasie pare razy obrocic.
Wyjac z marynaty, usmazyc na masle na zloty kolor.
Druga marynata:
2 lyzki oleju
4 lyzki koniaku
1 lyzka ziol prowansalskich
0.5 cytryny
troszeczke tabasco
sol
Marynowac 2-4 godziny, obracac w miedzyczasie.
Z tymi marynatami to swietna sprawa, szczegolnie ta pierwsza. Chyba jednak kupie te steki. Dziekuje Mari.
Mari, czy marynowanie z jakiegos powodu jest konieczne (niezbedne)?
Tylko na szybkie przygotowanie miesa /grill, smazenie na patelni/. Do duszenia np. w smietanie nie trzeba marynowac. Mam jeszcze kilka ciekawych przepisow, gdyby ktos chcial wyprobowac to bardzo chetnie udostepnie. Maleno? Smakosiu?
To jeśli jesteś taka miła :-), to ja poproszę o przepis na takie w śmietanie. A co tam - jak szaleć, to szaleć! ;-) A może masz przepis na połączenie z warzywami?
Smakosiu, juz wstawiam przepis na "strusine" w smietanie i pieczarkach:
500 g strusiego miesa
4 lyzki oleju
3 cebule
1 zabek czosnku
250 g swiezych pieczarek
100 g platkow migdalowych
80 g masla
250 ml slodkiej smietanki
2 lyzki drobno posiekanej bazylii
sol
pieprz
slodka papryka
kari
sos sojowy
Mieso pokroic w cienkie paski. Platki migdalowe uprazyc na masle na zloty kolor /na 40 g masla/.
Olej mocno rozgrzac na patelni, osmazyc na nim pokrojone mieso. Przyprawic sola, pieprzem, papryka i kari.
Mieso i tluszcz zdjac z patelni. Na patelni rozpuscic reszte masla /40 g/, osmazyc w nim czosnek i cebule.
Wmieszac pieczarki pokrojone w cienkie plasterki. Dusic razem 10 minut.
Wlac slodka smietane, dusic znowu 5 minut. Soso doprawic sosem sojowym, ew.sola i pieprzem.
Do smietanowego sosu wlozyc mieso wraz z tluszczem z patelni.
Na koniec wmieszac do sosu ok. 2/3 uprazonych platkow migdalowych.
Wszytko razem dobrze podgrzac.
Przed podaniem posypac reszta migdalowych platkow i drobno pokrojona bazylia.
Podawac z ryzem.
Znalazlam takie ciekawe przepisy:
- duszene mieso ze strusia marynowane 4 dni w jogurcie, w sklad sosu wchodzi np. czerwone wino i suszone brzoskwinie
- mielone mieso ze strusia na kapuscie
- steki ze strusia z konserwowanymi buraczkami i imbirem
- mieso ze strusia z zoltym grochem
- mieso ze strusia z ananasem i paprykami w trzech kolorach
i wiele innych. Przepisy te znalazlam na czeskim necie, nie sa przeze mnie wyprobowane wiec nie recze za efekt koncowy, wybieralam oryginalne przepisy, jest ich straaaaaaaaasznie duzo!
Pozdrawiam amatoro i amatorki "strusiny".
Dzieki Mari za trud jaki sobie zadalas, zeby znalezc te przepisy.
Mari serdecznie dziękuję za ten przepis na mieso strusia w śmietanie i pieczarkach. Jeśli tylko uda mi się kupić ten "rarytas", to będę eksperymentować :-)
Jakie jest w smaku to nie mam pojęcia,ale znalazłam takie przepisy
http://www.strusie.pl/przepisy_kulinarne.html
http://www.restaurants.pl/przepisy/miesa/strus_worzech.htm
Jak poczytałam sobie informacje w tym linku, który podałam Ci powyżej, to aż mi się zrobiło szkoda, że nie mogę teraz kupić sobie kawałka takiego mięsa. Skoro smakuje jak najlepsza wołowina a do tego jest kruche, soczyste i niezwykle zdrowe to ja też chcę! :-) Chyba nigdy nie trafiłam na takie mięso...? Gdzie je można kupić? Pamiętasz może cenę?
Ja widzialam je u nas w Lidlu a cena to ok. 4-5 Euro. Nie pamietam tylko ile tych stekow jest w opakowaniu: 2 czy 3. Moze polski Lidl tez ma go w asortymencie. U nas pojawil sie jakies 2-3 miesiace temu.
O! Fajnie, że w Lidlu, bo jest szansa, że w Polsce też będzie. Póki co niedługo jadę do Niemiec to z pewnością poszukam i skuszę się na ten "wynalazek". Mam prośbę - wpisz proszę nazwę tego mięsa ze strusia. Nie znam niemieckiego i jak przedszkolak muszę go szukać z kartką :-D Jak pakują te steki?
Na opakowaniu pisze: Straußensteak ( w innych sklepach moze byc Straussensteak).
Dziękuję. Będę szukała a jak już znajdę, to z pewnościa kupię, bo jestem ogromnie ciekawa smaku tego mięsa.
Jeszcze się z tym mięsem nie spotkałam ale takie są ceny u nas w Polsce http://www.strusiakraina.pl/php/index.php?lang=pl&content=oferta
No no, ceny niezłe co? Jak znajdę, to i tak się skuszę. Przecież czasami można zaszaleć, nie? :-D
Jadłam w restauracji chińskiej. Był to przepyszny stek. Ale jak oni to robią, nie mam pojęcia. Polecam do spróbowania jak bedzie taka możliwość.Tekla
Tu u nas sa farmy gdzie hoduja strusie i wlasnie tam mialam okazje sprobowania tego rarytasu.
Mozna kupic takze sobie strusie jajo-nie wiem chyba by bylo dobre sniadanie dla 10 osob ha ha.
Robia tez tam kielbaski, mielone itd. Pychota.
Pozdrowienia,Kaska
Jadłam mięso ze strusia ale jakoś specjalnie się nim nie zachwyciłam. Mi to mięso przypominało raczej wątrobę wołową. Zobaczcie jak to trudno określić smak i jak różne są odczucia.