Ten przepis wydaje się być ciekawy:
Przytocze przepis z1891r.
Zaznaczam ze to jest orginalna pisownia
Jest to po prostu rodzaj bigosu z surowego wolowego miesa,przesyconego pieprzem czerwonym papryka zwanym.
Miekkie,drobne kawalki surowego miesa rozbic dobrze,wlozyc w rondel ,w ktorym roztopiono stosowna ilosc loju wolowego ,poddusic nieco pod przykrywka przylozyc duzo pokrajanej w plasterki cebuli, podlac woda i znowu dusic,w koncu gdy widac ze miekkie,wsypac tluczonego pieprzu czerwonego lub bialego,nieco angielskiego ziela .posolici znowu raz zagotowac ;
w czasie duszenia zas ciagle po lyzce zimnej wody podlewac dla skruszenia miesa.
sos powinien byc gesty ,a gestosc ta powinna bez zaprawiania maki,z samego soku miesnego ,cebuli i pieprzu sie utworzyc.
Smacznego i napisz jak to smakowalo,
From: "Jerzy Nowicki"
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Coś podobnego jadłem w Damasku na Węgrzech.
Uwagi ogólne większość dań w kuchni węgierskiej przyrządza się z dodatkiem słodkiej czerwonej papryki. Jest ona naprawdę słodka. Zupełnie nie jest ostra. W polskich sklepach też ją można kupić.
Istnieje siedem gatunków papryki:
specjalna;
nieostra;
delikatesowa;
słodka szlachetna;
półsłodka;
różowa;
ostra.
Odpowiednio dobrana papryka, dodana do pożywienia we właściwej ilości poprawia właściwości smakowe i estetyczne przyrządzanej potrawy.
Ogromną większość dań węgierskich rozpoczyna się w podobny sposób. W bograczu roztapia się niewielką ilość tłuszczu. Może to być olej roślinny, pokrojona słonina, boczek, kawałki łoju itd. Ja często dodaję od razu na początku kawałki skóry od słoniny (lub boczku). Tłuszcz się rozgrzewa, a my w międzyczasie czyścimy cebulę, kroimy ją w drobną kostkę. Wrzucamy ją na gorący tłuszcz i przysmażamy na jasnozłoty kolor. Ilość cebuli w dużym stopniu decyduje o gęstości przyrządzanej potrawy. My dodajemy jej zawsze dość dużo. Cebuli nie można przysmażyć za mocno, bo zgorzknieje. Teraz na scenę wkracza królowa wszystkich przypraw - słodka (delikatesowa) papryka. Dodajemy ją w dość dużej ilości, odsuwamy garnek z ognia, mieszamy dokładnie. Jeżeli przyrządzamy danie mięsne, teraz wrzucamy do bogracza przygotowane mięso, jeżeli robimy zupę, to np. dolewamy wodę
Tokań Siedmiu Wodzów
Składniki:
1/2 kg chudej wołowiny (bez kości), 1/2 kg cielęciny (bez kości), 1/2 kg wieprzowiny (bez kości), 25 dkg wędzonej słoniny, 15 dkg tłuszczu, 40 dkg cebuli, 3 strąki zielonej papryki, 700 ml śmietany, kostki rosołowe (na 1 l), pęczek zielonego szczypiorku, czerwona słodka papryka, sól.
Mięso (każde oddzielnie) kroimy w kostkę. Słoninę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na tłuszczu w bograczu. Dodajemy drobno siekaną cebulę, zarumieniamy, wsypujemy łyżkę czerwonej papryki i dolewamy szklankę wody. Na niewielkim ogniu wodę odparowujemy. Do bogracza wkładamy pokrojoną wołowinę, dorzucamy kostki rosołowe, lekko solimy i pod przykryciem powoli dusimy. Kiedy mięso jest na wpół miękkie, dodajemy wieprzowinę. Mieszamy i dalej powoli gotujemy. Cielęcinę dodajemy dopiero wtedy, gdy wieprzowina zacznie mięknąć. Gotujemy dalej, bardzo często mieszając.
Kiedy wszystkie trzy gatunki mięsa są jednakowo miękkie, gotujemy dalej, aż cała woda wyparuje. Dodajemy pokrojoną paprykę i pomidory (może być lecso). Po kilkunastu minutach dolewamy śmietanę. Dokładnie mieszamy. Przyprawiamy do smaku. Posypujemy siekanym szczypiorkiem. Zagotowujemy i zdejmujemy z ognia. Sos powinien być, jak to mówią Węgrzy, krótki, to jest: gęsty i esencjonalny.
Gulasz węgierski z wieprzowiny
Składniki:
1 kg wieprzowiny (łopatka, żeberka, szynka, golonka itd.), 2 czubate łyżki tłuszczu, 30 dkg cebuli, 2 zielone papryki, 2 pomidory (lub kilka łyżek lecso), słodka czerwona papryka, ostra papryka (świeża, suszona lub w proszku - np. chili), sól, kminek.
Opłukane mięso kroimy w kostkę. Drobno pokrojoną cebulę wkładamy do bogracza na roztopiony i rozgrzany tłuszcz. Lekko solimy i podsmażamy na złoty kolor. Dodajemy czerwoną słodką paprykę (około 2 łyżek). Dokładnie mieszamy (uważamy, żeby nie przypalić). Dodajemy pokrojone mięso, znów dokładnie mieszamy. Wszystko to robimy na niewielkim ogniu. Ponownie solimy. W zasadzie wody nie dodajemy, ale jeżeli ktoś woli trochę rzadszy sos, czy też potrawa zaczęła się przypalać (za duży ogień), może dodać odrobinę wody (soku pomidorowego, wina).
Na wolnym ogniu gotujemy do miękkości. Często mieszamy, pokręcamy bograczem na boki. W trakcie gotowania dodajemy pozostałe składniki i przyprawiamy "na ostrość". Pod koniec gotowania "poprawiamy" kolor potrawy przez dodanie odpowiedniej ilości czerwonej słodkiej papryki.
Gulasz węgierski z wołowiny
Składniki:
1 kg wołowiny, 2 czubate łyżki tłuszczu, 4 duże cebule, kilka ząbków czosnku, 3 strąki papryki, 2 dojrzałe pomidory, słodka czerwona papryka, ostra papryka, kminek.
W zależności od jakości mięsa czas przyrządzania tego dania trwa od dwóch do pięciu godzin. Nie wymaga zbyt dużo pracy, dlatego doskonale nadaje się na wypoczynkowe, weekendowe dni. Potrawa należąca do klasyki węgierskiej kuchni, a więc przyrządzać ją rozpoczynamy też klasycznie (jak paprykarz). Mięso kroimy w kostkę (ok. 2x2 cm). Tłuszcz rozgrzewamy w bograczu. Dorzucamy pokrojoną na drobną kostkę cebulę. Odsuwamy nieco z ognia i dodajemy słodką paprykę (mniej więcej jedną czubatą łyżkę), mieszamy. Dodajemy pokrojone mięso, mieszamy. Wieszamy z powrotem nad ogniem. Często mieszamy. Dodajemy nieco wody, a można też odrobinę wina. Sosu nie powinno być tyle, żeby przykrywał mięso. Dodajemy przyprawy (czosnek, kminek, ostrą paprykę, sól). Wkrawamy strąki papryki i pomidory (można je zastąpić kilkoma łyżkami lecso. Kiedy mięso jest już miękkie, dosypujemy jeszcze jedną łyżkę słodkiej papryki i solimy do smaku. W końcu odstawiamy na kilkanaście minut. Podajemy z ziemniakami, zacierkami lub kluskami.
Bogracz jest to kociołek zawieszany nad ogniem lub żarem na łańcuchu przymocowanym do specjalnego stelaża. Najlepiej, jeżeli wysokość, na jakiej znajduje się nad paleniskiem, można regulować.
http://users.freestart.hu/prota/bogracs_mieso.htm
Myślę że te przepisy zaspokoją Twoją ochotę na gotowania na łonie natury. Strona z której pochodzą jest godna odwiedzenia. Polecam.