Szybka, zdrowa przekąska dla głodnych.
Ziemniaka dokładnie umyć, okroić z czarnych gniazdek lub/i pędów (ja akurat miałam ziemniaka, który mi zaczął "wyrastać", więc miałam co okrajać. Pokroić (bez obierania) na niezbyt małe równe cząstki - coś jak większe wygodne domowe frytki. Ułożyć na blachę (ja na rusztach rozciągnęłam folię aluminiową,a na niej ułożyłam ziemniaka - to wystarczyło) Posolić solą ziołową, skropić oliwą.
Piekarnik włączyć na najwyższą temperaturę i zapiekać ziemniaki, aż na zewnątrz przybiorą ładny złocisto-brązowy kolor, utworzy się wokół każdego kawałka charakterystyczna sucha skórka, a środek będzie miękki (można wyczuć czubkiem noża)
Ogórek obrać i zetrzeć na tarce na dużych oczkach - zostawić na sitku, żeby obciekł. Wymieszać z serkiem, dodać rozgnieciony czosnek, 2 szczypty suszone mięty, sól i pieprz do smaku. Jeśli będzie zbyt suche można dodać łyżkę lub 2 śmietany.
Jeść ziemniaka korzystając z sałatki ogórkowej jako dipu.