*torebka ryżu preparowanego (90 g)
* pół kostki margaryny
* opakowanie krówek (200 g)
Margaryne rozpuścić w rondelku z krówkami, wymieszać i gotować aż zacznie się pienić, wsypać ryż(uważać by nie wsypać za dużo-ja dałam ok 3/4 opakowania), wymieszać wszstko razem i lepić kuleczki lub owalne "szyszki" -rękami(może trochę parzyć):) lub łyżkami- wersja dla cierpliwych. Kulki mocno ugniatać,
Z czasem masa w garnku moze stwardniec i przestać się lepić-wystarczy chwilę podgrzać. Szyszki są naprawde super mega chrupiące przepyszne.
Smacznego
Pamiętam je ze szkolnego sklepiku... To był mój smak dzieciństwa! Polubione:)
dzieki za powrot tak banalnego i prostego przepisu, swietnie bawilismy sie z synkiem przy produkcji i zajadaniu szyszeczek