Pewnie, nada się też pecorino romano do którego mam największą słabość ;-) Myślę też, że całości nie zaszkodziłaby odrobina kwaśnej śmietany. Smacznego :)
Pecorino Romano jeszcze nie próbowałam - teraz już wiem, po jaki twardy dojrzały ser sięgnę, gdy zużyję swój Grana Padano :)
uwielbiam, robię często, bo zadziwiająco najeść się nim nie możemy :)
Przepyszne, sezon dyniowy ZAWSZE opanowany przez te sphagetti! dziękuję i pozdrawiam!
Pyszne!!!
Odlot. Poezja. Dawno już moje kubki smakowe nie miały takiej fety. A wiele rzeczy mi smakuje
Dynia zapuszkowana była - bo ja leń jestem i zamiast się bawić z obieraniem nososrożca nożem, wolę skorzystać z otwieracza. Dodałam też pieczarki - bo musiałam zutylizować - tylko nie do sosu, na na makaron na talerzu i całość polałam sosem.
Naprawdę gorąco polecam miłośnikom dynii. I niemiłośnikom też.
Wkn (2011-09-29 22:38)
Oooo, coś dla mnie! Akurat mam w lodówce mały kawałek Grana Padano (myślę, że stanie na wysokości zadania i zastąpi Parmegiano). Baardzo fajny pomysł połączenia dyni z makaronem!