Witaj Skopolendro:) Oglądałam ostatnio podróże po Włoszech na Travelu i bardzo mi się ten program spodobał. Pokazywali różne regiony Włoch i co tam się u nich piecze i gotuje.Trochę podpatrzyłam, oczywiście nie wszystko.Ale takiego ślimaka upiekła na wesele swojej córki właścicielka włoskiej piekarni w Toskanii .Nadzienie było podobne, zioła też, tylko ja kupiłam jeszcze taką mieszankę ziół i w składzie były te zioła które wymieniłaś.Oczywiście Pani która piekła tego ślimaka nie zdradziła co wkłada, ale widziałam i się domyśliłam i powstał ten ślimak:) .
Juz rozumiem. Takie podpatrzone przepisy uwielbiam.Oczawiscie znam kuchnie toskanska tylko ze strony kilku restauracji... Z pewnoscia sprobuje Twojego slimaka bo zapowiada sie znakomice.:)
To jest tez inspirowane z tv lub kogos innego przepis, takze trzeba chyba podac skad pochodzi przepis?!
Ja już wszystko napisałam Skopolendrze:)Travel to program podróżniczy i tam nie podają przepisów, więc od nikogo nie spisałam, tylko wymyśliłam składniki sama. Podpatrzyłam. jak zawija się ślimaka, jakbym chciała coś ukryć to nie napisałabym Skopolendrze skąd czerpałam inspirację. Każdy czerpie od kogoś jakieś inspiracje ty też, masz w swoich przepisach Carbonarę, spaghetti all'aglio olio e peperoncino, a przecież sama ich nie wymyśliłaś, bo istnieją w przepisach od bardzo dawna i źródła też nie podałaś, więc nie rozumiem o co masz do mnie pretensję?
skopolendra (2011-10-11 19:25)
Rozyczko czy to Twoj autorski przepis czy inspirowany jakims z ksiazki?Wiele razy bylam w Toskanii ale nigdy podobnego slimaka nioe widzialam. Widzialam natomiast taki slimaki w Chorwacji tylko, ze z ciastem filo. Toskania ma to do siebie, ze ma swoja wlasna kombinacje ziol oparta na bazyli, tymianku i rozmarynie...Przepraszam, nie chce zeby wyszlo, ze sie czepiam ale sadze, ze toskanskie danie to nie jest.
PS.przepis interesujacy, wyladowal w ulubionych:)Pozdrawiam