Ziemniaki umyć, gotować 20 minut w mundurkach w osolonej wodzie. Zalać na chwilę zimną wodą, jeszcze gorące obrać z łupinek, pokroić w plastry. Żółty ser pokroić w cienkie plasterki. Pieczarki dokładnie oczyścić, opłukać, również podzielić na plasterki. Cebulę obrać, pokroić w kostkę. Drobno posiekać zieleninę, osączyć osobno na sitku pikle i mandarynki. Szynkę pokroić w paski i przełożyć z salami na jeden talerz. Wędzony boczek wysmażyć na suchej patelni, osączyć z nadmiaru tłuszczu na kuchennym papierze. Wszystkie składniki przełożyć do małych miseczek.
Każdy z uczestników spotkania komponuje sam składniki na swej patelence, przykrywa je plasterkiem sera i ustawia na rozgrzanej płycie urządzenia. Danie jest gotowe, gdy ser się stopi. Wtedy można je posypać posiekaną zieleniną oraz świeżo zmielonym pieprzem.
Przepis z jakiejś starej gazety...
to jest zestaw na 6 porcji, a jeśli chodzi o wina to najberdziej do serów pasują wina białe i "szampan" Pozdrawiam :)
Glumanda (2008-02-27 07:34)
iisskkaa! prosze, podaj jeszcze, na ile osob ten zestaw? Bo jak sie 2 osoby za te ilosci wezma, to bedzie im za duzo! Wlasnie wczoraj robilam raclette z corka.. pyszne to jest..ale oczy by zjadly wiecej niz sie da! Polecam wszystkim, raclette jest bardzo ciekawym sposobem spedzenia czasu w towarzystwie, przy wspolnym "gotowaniu" i jedzeniu! Mozna tez podac jakies wino, pasujace do serow. :)