pączki są świetne. robiłam wielokrotnie.palce lizać. ale wczoraj chyba miałam jakiś gorszy dzień. jestem początkującą kucharką. te paczuchy zawsze wychodziły, mój facet je uwielbia. a wczoraj nie wyszły. nie wiem czemu. proszę o pomoc...
-paliły się z wierzchu, środek surowy
- nie rosły, tylko wychodziły płaskie.
Poniewaz robiłam je wielokrotnie, tak jak napisłam powyżej, nie wiem czemu tym razem tak wyszło. Z bezradności rozłozyłam ręcę. Próbowałam na mniejszym ogniu, mniej oleju, wiekszy ogień, wiecej oleju, patelnie, garnek, poracje na pół łyżeczki....
Załamka
Uwielbiam te pączki :). Do wieczornej kawy jak znalazł :). Dzięki za przypomnienie przepisu, pozdrawiam :)
Właśnie je zrobiłam! Są cudne! ale... nie wiem co mi się ubzdurało że tam też jest cukier waniliowy i dałam 1,5 łyżeczki. Pięknie pachną a w środku bosko waniliowe polecam ;)
Umbra bardzo sie ciesze że Ci smakowały moje pączki też dodam następnym razem cukier waniliowy. Pozdrawiam
Pączusie robi się bardzo szybciutko- tylko trzeba uważać żeby się nie przypaliły. Pysniutkie i swojskie :-)
Bardzo dobre, moje nie nadawaly sie do zdjecia, wyszy mi wieksze i troche nieforemne ale w zupelnosci nie zaszkodzilo to walorom smakowym, nastepnym razem zrobie mniejsze.