orzeszki Kasi

Z podanych składników zagnieść miękkie ciasto. Uformować maleńkie kuleczki i napełnić nimi dziurki na patelni. Zamknąć patelnię, dobrze docisnąć i  piec do zarumienienia.
Upieczone skorupki wyjąć, poczekać do całkowitego ostygnięcia i można napełniać kremem.
Cisto robię z podwójnej porcji, składam w pudełku i później napełniam potrzebną ilość.

Krem:
Żółtka ubić na parze z cukrem, aż masa będzie gęsta. Masło utrzeć na puch i do utartego masła dodawać stopniowo masę jajeczną, ucierać  do uzyskania jednolitej masy.
Dodać spirytus, kawę, kakao, startą na tarce o grubych oczkach czekoladę i dobrze pokruszony lub starty batonik. Wszystko dokładnie połączyć.
Tak przygotowanym kremem napełniać połówki orzeszków i dobrze sklejać.
                    

                     Wszystkim życzę smacznego:)