Ja zrobiłam zwykłe mielone (bez boczku). Upiekłam w piekarniku i się od spodu przypaliły. Nie dałam tłuszczu bo zapewniałaś, że się sam zrobi.
Sorry As że się wtrącę:))jakbyś zrobiła wg przepisu ,nie przypaliłabyś,ponieważ boczek musi być aby puścić tłuszczyk,wtedy się pięknie upieką,
as - wytlumaczenie jest tylko takie ze, albo pieklas je zbyt nisko w piekarniku.. albo mialas extremalnie chude mieso. Kazde mieso mielone ma zawsze tluszcz, ktory w trakcie pieczenia wytapia sie i nie ma szans zeby takie kotleciki mielone przypalily sie... tak np. jak moze stac sie to przy pieczeniu na patelni, bez tluszczu.Ten boczek w mielonym to jest opcjonalny... nie musi go byc wcale, napisalam przeciez wg. gustu. No przykro mi, ze nie wyszlo... jednak sadzac po ilosci wszystkich pozytywnych przepisow.. wyjatek potwierdza regule.
as tak jak pisze Glumanda: albo Twoja blacha byla wlozona za nisko- takie kotleciki wsowa sie mniej wiecej posrodku piekarnika albo dolna grzalka piekarnika grzeje zbyt mocno. W takim przypadku nie ma tluszczu gdyz zbyt wysoka temperatura (od dolu) przypali kotlety zanim sie tluszcz wytopi. Glowa do gory! Nastepnym razem bedzie lepiej!
Bardzo smaczne, gratuluję pomysłowości
Napewno wypróbuję :) Zapowiada się szybko i smacznie, co mi się bardzo podoba :)
Przepis ląduje w ulubionych. Dziękuję
Kotleciki wlasnie wlozylam do piekarnika.Dam znac jak wyszly.Pozdrawiam.
Klopsiki rewelacja, bardzo dziękuje za przepis. Moje mielone już nigdy nie będą z patelni
mam pytanie )czy naczynie w ktorym pieczemy te kotleciki jest otwarte czy tez przykrywamy je ????? proszę o jak najszybszą odpowiedz
Kotlecików do piekarnika NIE PRZYKRYWAMY
dziękuję bardzo za szybka odpowiedz
GLUMANDO! bomba pomysł! własnie dzis na obiad mielone według TWOJEGO pomysłu! pozdrawiam!
upieczone ruwniusienko! boczus na górze zarumieniony! bomba! miała byc fotka lecz baterie wysiadły! ))))
Kotleciki wspaniale.Owinelam je plasterkami boczku tak jak na zdjeciu.Wygladaly pieknie a aromat wedzonego boczku mozna bylo wyczuc.Ja dodalam do miesa posiekanej pietruszki.Warto bylo zrobic.Polecam.
Pychota,
ja zamiast 2 bułek i mleka (luby się odchudza), dałam woreczek ugotowanej kaszy gryczanej.
Jak posmakował to od tej pory chce tylko takie...dzięki i Pozdrawiam-iwona
Hej Ja również skusiłam się na Twoje kotleciki i szczerze powiem, że pyszne :) Tylko mój piekarnik jest dosyć stary, gazowy i musiały się piec zdecydowanie dłużej. Z wierzchu nie zdążyły się dopiec ale od spodu miały apetyczną skóreczkę :) Następnym razem po prostu będe dłużej piec i już :) Pozdrawiam
Super przepis :) Swietnie nadają sie na imprezę można wcześniej przygotować, a w trakcie..... piec.
Ja podałam z młodą kapustką.:) mrożoną.
kotleciki właśnie włożyłam do piekarnika. Zobaczymy jak mi wyjdą.Zamiast boczkiem owinęłam je plasterkami szynki.
Ależ to jest patent! Bardzo dziękuję, bo nie przepadałam za mielonymi (surowe w środku) a teraz zajadam się.. Pychota!
robiłam juz parokrotnie!! i nawet nie mam ochoty wracać do starej wersji. Poleciłam ten przepis mamie i tez sie przekonała wielkie dzięki a dla pomysłodawczyni wielki order
Super, tłuszcz ulotnił się w czasie pieczenia, wiec wyszły chudziutkie i naprawde smaczne. Na drugi dzień podgrzałam w sosie grzybowym, mmmmmmmmmmmmmm:)
mam pytanie,nie mam w zwyczaju kupowania gotowego miesa mielonego z kilku wzgledów(m.in. właśnie na zbyt duza ilość tłuszczu i blizej nieokreslonych zmielonych czesci w miesie) czy jeżeli zmiele schab lub szynke i nie owine mięsa boczkiem nie przypala mi sie?chcialabym zrobic wersje "odtłuszczona" a nie wiem czy to sie uda w taki sposób(niestety mam diete ale zapach Twoich kotletów czuje mimo ze jeszcze ich nie robie dlatego ten przepis MUSZE wypróbowac) bardzo prosze o odpowiedz...pozdrawiam
Rowniez i ja, przygotowuje mieso mielone sama. Zbyteczny tluszcz zawsze odpada juz przed mieleniem. Poniewaz dodaje sie namoczonej bulki, ta z kolei daje wilgotnosc.. kotlety te nie przypalaja sie. Nie zapomnij jednak aby w kazdy z nich dac odrobine tluszczu jaki uwazasz za odpowiedni. Posmaruj tez dno naczynia. Moje ostatnie wyszly dosc mokre..i wytworzyly w czasie pieczenia duza ilosc plynu.. ktory potem wyparowal..ale balam sie, ze beda pulpety w sosie ;) Zycze powodzenia...i pozdrawiam :)) Owijanie boczkiem..to zupelnie indywidualna sprawa. Nie jest konieczne.
Zrobilam dzis kotlety Twoim sposobem Glumandziu. Znaczy upieklam Twoim sposobem bo mieso przygotowalam po swoijemu. Kulki pozawijalam w boczek wedzony i rewelacja. Kolejna porcja piecze sie bez boczku. Od dzis juz nie bede wiecej smazyc na patelni :)
Przekonałam sie po komentarzach iż warto je wyprobować ... więc moje sznycelki siedza w piekarniku a ja odpoczywam
Rewelacyjny pomysł na pewno wykorzystam ja podobnym sposobem przygotowuje karpia na Święta tzn. w piekarniku .
chyba sie skusze a napewno juz zapisuje w ulubionych:)
bo poki co mam diete:)
RE-WE-LA-CJA! Takich mielonych jeszcze nie jadłam (ale od dziś już będę). Mniaaam!
Błogość 10 i ta kuchnia czysta :)
Wczoraj robiłam te kotleciki, oczywiscie zawinięte w boczuś i całej rodzince smakowało. Jedyną niezadowoloną osobą był mój mąż, który stwierdził, że woli bardziej wysmażone. Ale na pewno będę wracac do tego przepisu. Dziękuje i pozdrawiam!
Onlyred, sprobuj je mezowi jeszcze dluzej piec w piekarniku, wtedy stana sie bardziej wypieczone..ale nie beda takie tluste.. :) chyba, ze to smakosz tlustych mielonych :) to juz nic nie poradze :)
Wszystkim innym uzytkownikom dziekuje za zaufanie i wykorzystanie mojego przepisu :) Bardzo milo sie czyta wasze pozytywne opinie :)
Pozdrawiam wszystkich. Glumanda :)
Glumanda chciałam je dłużej podpiec, ale boczek, którym były owinięte zaczął się przypalac. Nie lubi tłustych, tylko wysmażone. Następnym razem dla niego kilka obsmażę na patelni i dopiero później rzucę do naczynka. Bo następny raz będzie na pewno!. Nawet mój wybredny synuś stwierdził, że pycha. Pozdrawiam
Onlyred.. jeszcze jedna wskazowka..ten boczek, to jest opcjonalnie..nie musi go byc wcale..a mozesz te przykryc lekko folia aluminiowa calosc.. to bedzie troche ochronione od przypalenia sie. Kazdy piekarnik ma inne "widzimisie" ;) W tym wszytskim to i tak najwazniejsze jest dla mnie..ze kuchnia pozostaje czysta :)
Glumanda u mnie za mielonymi nie przepadaja więc tymbardziej zrobie chyba na niedzielę te mielone i dam znać czy smakowału ale chyba zrobię z niespodzianką w środku . Pozdrawiam i dzięki za przepis :)
Z jakiego typu miesa robic kotleciki:wolowe,wieprzkowe,cielece? I jak duze powinny byc bulki?
Tavo.. wazne zeby bylo 500g miesa..jakie wezmiesz, to jest twoja gestia gustu i smaku. Bulki... zupelnie normalne bulki... tu tez nie jest az tak istotne czy one beda o 5 g ciezsze czy lzejsze.. Powodzenia :)
pierwsza klas przepis na 6 z plusem to jest to pozdrawiam autorke.
Bardzo smaczne kotleciki. Już nigdy nie będę mielonych smażyć na patelni. Co za wygoda. Dziękuję.
No tak , załamka , a ja stary dureń do tej pory stałem przy kuchence - i po co skoro i sposób i efekt jest wyśmienity.
Zapomniałem dodać że poszło do ulubionych . Pozdrawiam serdecznie .
Zrobiłam je najpierw w wersji bardzo dietetycznej, na bazie tatara, bez boczku, ale z solidną porcją aromatycznych przypraw. Wczoraj kotlety wystąpiły w wersji very light ;),
Dzisiaj, koncertowo, udał się występ z sosem śmietankowo-pietruszkowo-borowikowym, z mrożonych prawdziwków. Pychotka na szóstkę! :)
witaj,
robilam dzisiaj Twoje kotleciki z indyka, cebule przesmazylam, dodalam kilka pieczarek,
kotleciki bardzo smaczne,
dobry pomysl, a jaka wygoda, serdecznie pozdrawiam
Dołączam się do zachwytów
Glumando ,chyle czolo za udostepnienie tak superowego przepisu na mielone .
Szybko ,zdrowo i smacznie . Moja werska byla -mielone owiniete bekonem i choc zapomnialam z rozpedu opanierowac w bulce tartej ale i tak wyszly super .Rodzinka baaardzo zadowolona .
Na pewno beda powtorki i inne dodatki (pieczarki ,ser zolty) .Polecam!
Dziekuje i pozdrawiam
jak widać myślenie w kuchni popłaca bardzo dobre rozwiazanie tak proste a wrecz genialne na pewno skorzystam z tego pomysłu
pomysł na 5 ;) pozdrawiam
Super przepis! Bo nadwyżkę gorących wrzucam do słoików i mam żelazną porcję w lodówce na kilka obiadów gdy brak czasu albo opanuje mnie lenistwo .
a mi kotleciki nie wyszły nie dość że przylkeiły sie do blaszki to jeszcze w środku sie nie upiekły
Majka2 (2008-08-12 14:10)
Pyszny obiad!!! Pozdrawiam autorkę przepisu.