Idealne zarówno na obiad jak i na kolacje, polecam :)
Drożdże i cukier zalewamy ciepłą wodą, odstawiamy na 15 minut.
Następnie dodajemy do nich pietruszkę, sól, oliwę oraz mąkę.
Wyrabiamy gładkie ciasto, w razie potrzeby dodając mąki.
Smarujemy je oliwa i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.
Następnie wyrośnięte przekładamy do wysmarowanej oliwą blaszki (użyłam blachy 33x23 cm) i odstawiamy jeszcze na 20 minut.
W tym czasie oczyszczone i pokrojone na ok. 5 cm kawałki szparagi, dusimy na maśle z posiekanym ząbkiem czosnku.
Po ok. 5 minutach odstawiamy je do ostudzenia.
Wyrośnięte ciasto posypujemy startym serem.
Pomidorki przekrawamy na pół i wraz ze szparagami lekko wciskamy w ciasto.
Całość posypujemy pietruszką i posiekaną świeżą bazylią.
Pieczemy około 25 minut w 180 stopniach.
Smacznego:)