Teresko, a ile tych zoltek ma byc? Bo nie ma o nich mowy w ingredjencjach. Ja sie zaparlam na faworki, smaze co drugi dzien i tak z Twojego przepisu by wynikalo, ze ze cztery? Jesli chodzi o tluszcz, to ja smaze w oleju, a Ty? Czy tez walisz walkiem w ciasto?
No tak, wpisywałam przepis na węzełki i tam wpisałam iliść jaj, zasugerowałam się tamtym przepisem i zjadłąm żółtka jaj. Już to naprawiłam. dzięki za spostrzegawczość. Pozdrawiam
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
wita (2011-03-02 01:53)
Teresko, a ile tych zoltek ma byc? Bo nie ma o nich mowy w ingredjencjach. Ja sie zaparlam na faworki, smaze co drugi dzien i tak z Twojego przepisu by wynikalo, ze ze cztery?
Jesli chodzi o tluszcz, to ja smaze w oleju, a Ty?
Czy tez walisz walkiem w ciasto?