Sernik:Białka oddzielić od żółtek. Żółtka ubijać z 1/3 szkl frutkozy i olejkiem waniliowym. Dodać ricottę oraz skórkę z cytryny - zmiksować na jednolitą masę.
Białka ubijać około 1 min, po czym dodać proszek do pieczenia i ubijać dalej aż piana będzie sztywna.
1/3 piany z białek dodać do masy serowej i delikatnie wymieszać, po czym dodać pozostałą część, mieszać aż obie masy dobrze sie połączą.
Piec w temp. 180 st. przez okolo 1 h. Piekarnik ustawiony na dolną grzałkę.
Lukier:W małym garnuszku wymieszać sok z cytryny z resztą fruktozy. Na małym ogniu doprowadzić do wrzenia. Zdjąć z ognia i posmarować sernik.
Sernik jest przepyszny, na diecie SB dozwolony - można go jeść nawet codziennie, oczywiście tylko 1 porcję.
Smacznego.
Inspiracją był przepis z książki: "dieta South Beach Turbo" autora M.D. A.Agatston'a