Przyznam szczerze,ze napliłam się na to ciasto niesamowice.Efektu spodziewałam się jednak lepszego.Masa wyszła taka obie,mimo tego,że gotując ser ciagle go mieszałam i tak zrobily sie grudki.Miksowanie nie pomogło.(dodam,że miałam ser dobrej jakości).Na finiszu masa wyszła byle jaka(czuć w niej normalny budyń i grudki sera jakby nie był mielony).Raczej nie wrócę do tego przepisu.
Przykro mi Twista że nie takiego efektu oczekiwałaś, mnie masa wychodz bardzo dobra.A jeżeli ser jest słabej jakości i pojawiają się grudki, włączam blender z nożykami i miksuje, od razu robi się gładka. Ciasto jest naprawde bardzo smaczne i szybko znika ze stołu i absolutnie nie czuć w niej budyniu, ale to jest moje zdanie.
Mnie ciasto wyszło bardzo dobre, dziś powórka. Mam tylko jedno pytanie, jak robisz, że sera masz tak dużo a tak mało ciasta? U mnie jest odwrotnie...
Ciasto takie średnie, na 2 dzień lepsze.
Dobre)