ciasto:
1 szklanka wiórków kokosowych
1 szklanka suchego maku
6 jajek
1/2 szklanki cukru
krem:
2 budynie waniliowe
500 ml mleka
3/4 kostki masła
cukier do budyniu ( 4 łyżeczki)
cukier puder - wedle gustu
polewa
http://wielkiezarcie.com/recipe77418.html
ja daję 1/4 więcej aby dobrze pokryło biszkopty
1 jajo
4 łyżki cukru
4 łyżki ciemnego kakao
4 łyżki wrzątku
16 dag roztopionej margaryny
24 rodzynki
24 biszkopty
wódka, kawa lub herbata do nasądzenia biszkoptów
tłuszcz do nasmarowania blachy
Białka oddzielamy od żółtek. Z białek ubijamy sztywną pianę. Ja dodaję szczyptę soli. nie zmienia ona smaku a białka ubijają się szybciej i lepiej. Dodajemy cukier. odstawiamy robot. Następnie dodajemy wiórki, mak i żółtka i mieszamy wszystko ŁYŻKĄ DREWNIANĄ tak aby piana nie opadła. Wylewmy masę na natłuszczoną blachę. Ja mam 35x25. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 180 stopni na około 20 minut - pieczemy na złoty kolor.
Kiedy ciasto się piecze przygotowujemy masę budyniową. Należy uprzednio wyjąć masło aby było miękkie. 2 budynie przyrządzamy według przepisu na opakowaniu pamiętając jednak aby użyć tylko 2 szklanek mleka !!! Jeśli budyń jest bez cukru dodajemy 4 łyżki cukru (tj na opakowaniu). Gotowy budyń należy odstawić do ostygnięcia. Gdy będzie zimny ucieramy go z miękkim masłem i cukrem pudrem ( najpierw masło i cukier a później stopniowo budyń ).
Krem budyniowy wykładamy na ostudzony placek.ja placek lekko nawilżam wodą przed nałożeniem kremu. następnie układamy biszkopty. każdy moczymy w wódce lub innym płynie aby zmiękły. Na mojej blaszcze wychodzi 6 rzędów po 4 biszkopty.
kolejnym krokiem jest przygotowanie polewy. Najlepsza i niezawodna jest ta:
http://wielkiezarcie.com/recipe77418.html
Naprawdę szybko zastyga więc trzeba ją wylać tak aby pokryła wszystkie biszkopty.
Na każdy biszkopt układamy rodzynkę.
Kroimy w kwadraty tak aby każdy kawalek miał biszkopcik :) dzięki temu wyglądają jak cycki :)
Smacznego :)