4 jajka
¾ szklanki cukru
1 szklanka mąki
2 łyżki mąki ziemniaczanej
śmietana 30% 600ml
2 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej (dodaje tylko wtedy gdy ciasto musi przebyć dalszą drogę)
2 galaretki rozpuszczone w 3 szklankach wody
białka ubić z cukrem na sztywno, lekko mieszając dodać żółtka i obie mąki. Ciasto wylać na dużą blachę 35x25cm. Piec ok. 35 min. w 160st. Kiedy ostygnie można nasączyć; ja to robię bo lubię wilgotne ciasta.
Dobrze schłodzoną śmietanę ubijamy. Śmietana do ubijania musi być bardzo zimna. Na początku ubijamy na najwyższych obrotach kiedy widzimy że gęstnieje obniżamy je. Można posłodzić do smaku cukrem pudrem, ja osobiście tego nie robię.
Jeśli chcemy dodać żelatynę to należy namoczyć ją w ok 4 łyżkach zimnej wody, a następnie rozpuścić w kąpieli wodnej czyli nad garnkiem z gotującą wodą. Wtedy nie powinny się zrobić grudki. Jak przestygnie dodać do ubitej śmietany.
Na nasączonym blacie ciasta układamy bitą śmietanę, truskawki i zalewamy tężejącymi galaretkami…
jak rozpuszczę każdą galaretkę w 3 szkl wody tak jak piszesz to ona nigdy nie zgęstnieje czy tak trudno to zrozumieć?
2 galaretki w 3 szklankach wody