Ja roztapiam tabliczkę czekolady w kąpieli wodnej, studzę i ucieram z połówką kostki margaryny lub masła. Można też ubić 250 ml śmietanki kremówki i do niej wlać stopioną czekoladę. Nutellę też by można było użyć, ale też bym ją najpierw trochę "wykąpała" w ciepłej wodzie. Jest jeszcze jeden sposób: zagotować 1/2 litra mleka, zestawić i wrzucić do niego niecałą tabliczkę czekolady tak żeby sie roztopiła, wystudzić i na ciasto.Można też całkiem iść na łatwiznę i użyć kremu z torebki. Kombinacje są dowolne.Pozdrawiam!
Bardzo się cię cieszę KUCBOG że ciasto smakowało. Rekalma się przydaje, ale akurat to ciasto trzeba spróbować żeby zrozumieć jego fenomen. Pozdrawiam wszystkich!
kucbog swoim komentarzem zrobiłaś niezłą reklamę tego ciasta....wygląda naprawdę apetycznie więc pokuszę się i ja ......Pozdrawiam.
R E W E L A C J A!!! Ciasto zrobiło furorę!! Wszyscy myśleli że to z cukierni
Trochę sama sobie zmodfikowałam przepis i nasączyłam biszkopt ponczem alkoholowym a na to położyłam zamiast kremu czekoladowego śmietane czekoladową. No rozpływało się w ustach! Dziękuję za pyszny przepis - na dobre zadomowił się w mojej osobistej książce kucharskiej. pozdrawiam!
Ląduje w ulubionych - premiera na imprezce rodzinnej 30 listopada ;) pozdrawiam
Tak, masę orzechową musimy od razu wyłożyć na surową bezę, bo inaczej ona nam stwardnieje i nie będzie się dało jej rozsmarować.
upss za lekko potraktowałam klawisz "c", orzechową (oczywiście)
piorunkowa, to tak samo jak ja, gdy pierwszy raz zobaczyłem to ciasto. Na pewno zrobię to w przyszłym tygodniu.
O rany, dostałam ślinotoku. Akurat teraz robię mój sernik na zimno, ale w przyszłym tygodniu na bank robię to ciasto.
Nie obawiajcie się o bezę, ja też za pierwszym razem miałam obiekcje, ale nic się z nią niestanie. Masa kokosowa ładnie skomponuje się z orzechami. Spora ilość kokosu w pianie powoduje że nie jest ona tak lekka i delikatna jak normalnie. Bez obaw!
Ja też jestem ciekawa co z tą bezą kokosową planuję jutro upiec to ciacho i nie chciałabym mieć niespodzianek